Echo roku mijającego

Styczeń - śnieg i kłopoty z parkowaniem

Zaczęło się od awantury o parking.

- Pod domem kultury przy Szegedyńskiej jest parking, na który urzędnicy nie wpuszczają mieszkańców. Dla kogo on jest? Znajduje się dokładnie pod moim blo-kiem i nie mogę na nim zaparkować - zgłaszał "Echu" jeden z mieszkańców. - Te-ren jest własnością Bielańskiego Centrum Edukacji Kulturalnej. Nie ma żadnych podstaw, aby parking miał być przeznaczony dla mieszkańców. To parking dla pra-cowników Centrum, jak i osób, które z niego korzystają, a także dla wycieczko-wych autokarów - wyjaśniał Antoni Żaliński, dyrektor Bielańskiego Centrum Edu-kacji Kulturalnej. Tylko co robić, kiedy samochodów przybywa a miejsc parkingo-wych nie? Tematem parkowania będziemy zajmować się jeszcze wielokrotnie.

Luty - błoga nieświadomość nadchodzącej powodzi

Za pół roku ma ruszyć Mediateka. Będzie nowocześnie i multimedialnie. Koszt bu-dowy razem z sąsiadującą siedzibą komendy straży miejskiej to 12 mln zł. Zda-niem Grzegorza Pietruczuka, wiceburmistrza Bielan, Mediateka powstająca w bu-dynku przy ul. Szegedyńskiej 13a to hybryda biblioteki i nowoczesnego centrum kultury, w której będzie znajdować się księgozbiór liczący ponad 30 tys. oraz 5 tys. płyt z filmami do wypożyczenia. Każdy użytkownik, wykupując za kilkadziesiąt złotych kartę abonamentową, będzie mógł korzystać do woli z usług centrum przez cały rok. Możliwość zniżki na taki roczny abonament będą miały dzieci i młodzież oraz seniorzy. Wszystkie zajęcia będą natomiast bezpłatne.

W lutym mieszkańcy zgłosili nam, że chodnik łączący ul. Wrzeciono z zajezdnią tramwajową - przy ul. Encyklopedycznej do Nocznickiego - jest nieoświetlony. Do-wiedzieliśmy się, że Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych planuje przedłużyć Encyklopedyczną do Nocznickiego, czyli na drugą stronę trasy mostu Północnego, gdzie obie ulice się połączą, tworząc skrzyżowanie. Przebudowa Encyklopedycznej ma być gotowa do końca 2011 r. wraz z drugim odcinkiem trasy mostu. Zatem oświetlenie okolic ul. Encyklopedycznej powstanie. Niestety, mieszkańcy poczekają na to nawet dwa lata.

Duże opady śniegu to także duże ryzyko przekroczenia na rzekach stanów alarmowych na wiosnę. Od wielu lat w Łomiankach ludzie boją się powodzi, mimo to wały wciąż nie są solidne. Ich modernizacja wciąż jest jedynie w planach. Wła-dze Łomianek twierdzą, że mają sytuację pod kontrolą.

Także w lutym donosiliśmy o możliwych lokalizacjach na przeniesienie Muzeum Kolejnictwa. Radni Bielan chętnie widzieliby je na terenie huty. Huta z zaintereso-waniem odnosi się do pomysłu.

Marzec - niespełnione życzenia mieszkańców

Budowa pierwszego odcinka trasy mostu Północnego, od ul. Modlińskiej do węzła z Pułkową ruszyła na początku czerwca ubiegłego roku. Mieszkańcom Bielan podoba-ły się niektóre tymczasowe rozwiązania i pytali, czy można by ten stan utrzymać - chodziło m.in. o utrzymanie skrzyżowania Pułkowa - Muzealna - Heroldów także po zakończeniu budowy trasy mostu Północnego. Inżynier ruchu był bezlitosny - Nie ma szans - powiedział.

Wojewoda podpisał pozwolenie na budowę węzła na skrzyżowaniu Brukowej i Kolejowej w Łomiankach, na trasie S7. Cóż z tego, skoro nie ma pieniędzy na realizację inwestycji. - Koszt przebudowy tego skrzyżowania to 80 mln zł - mówiła Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Auto-strad, która ma budować rondo w Łomiankach.

Według urzędników mieszkańcy ciągle coś chcą - w marcu chcieli przesunięcia przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu ul. Marymonckiej z Przy Agorze. Zależało im, aby zebra była bliżej przystanku autobusowego w stronę huty. - Zwrócimy się do inżyniera ruchu z prośbą o analizę projektu ewentualnego przebudowania skrzy-żowania ul. Marymonckiej z Przy Agorze - obiecywał wiceburmistrz Grzegorz Pie-truczuk. Bez efektu.

Kwiecień - Łomiankom przepadła gruba kasa

Nie będzie pieniędzy na rozbudowę kanalizacji w Łomiankach z Funduszu Spójności. Urzędnicy nie złożyli na czas wniosku.... Wstyd.

Bielany tymczasem chcą tunelu pod Księżycową. - Prowadzimy rozmowy z wła-dzami miasta o przedłużeniu mostu od ul. Kasprowicza w kierunku południowym i jego połączeniu z S7 - tłumaczył Tadeusz Olechowski, rzecznik bielańskiego urzę-du. - Pertraktujemy z władzami miasta, aby w czasie budowy trasy S7 od razu zbu-dować tunel na całej długości ul. Księżycowej - mówił Ryszard Modzelewski, wice-burmistrz Bielan.

21 kwietnia minął rok od podpisania umowy na budowę mostu Północnego. Od tej pory prace idą pełną parą.

Maj - Wisła zagrażała Warszawie

W maju interweniowaliśmy m.in. w sprawie braku drogi dojazdowej do budynku przy Broniewskiego 91 a także zanieczyszczonego terenu wokół budynku "Elektro-moc" przy ul. Żeromskiego 17, jednak ten miesiąc zdominowały problemy komuni-kacyjne oraz powódź.

Okazuje się, że problem komunikacji miejskiej to sprawa priorytetowa dla mieszkańców tej części stolicy. Paradoksalnie, metro w dzielnicy zamiast poprawić komfort podróżowania, pogorszyło go. Seniorzy narzekają, że zabrano im wszys-tkie bezpośrednie połączenia, dzięki którym mogli szybko dostać się do Szpitala Bielańskiego, do cmentarza na Wólce, czy urzędu skarbowego. Jak dotąd Zarząd Transportu Miejskiego pozostaje niewzruszony na prośby mieszkańców i obmyśla kolejne przesiadki.

Powódź majowa zagrażała Łomiankom. Władze gminy dramatycznie apelowały o pomoc mieszkańców przy wzmacnianiu wałów. Zaangażowano mieszkańców i więźniów z zakładu karnego na Białołęce. Pojawiły się głosy, że zagrożenie było wyolbrzymione. - W Dziekanowie wał był przebudowany, zabezpieczony folią na głębokości metra poniżej dolnej linii, pokryty humusem i umocniony - powiedział nam Tadeusz Kiliś z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Na zmodernizowany przed sześcioma laty wał wyłożono z pomocą mieszkańców blisko 100 tys. worków z piachem. - W miejscu, gdzie trwała akcja, istniało minimalne prawdopodobieństwo, że wały będą przeciekać. Taka liczba to gruba przesada - stwierdził kategorycznie Tadeusz Kiliś. Zagrywka przedwyborcza?

Czerwiec - uprzejmie donoszę...

W ramach sąsiedzkiej życzliwości zostaliśmy poinformowani, że na posesji przy ul. Płatniczej 82 dochodzi do bezprawnego pozbywania się starych palet z toksycznymi pojemnikami z farbą drukarską. - Sąsiadom, którzy kierują pod moim adresem nieprawdziwe oskarżenia, zależy na tym, abym rozebrał budynek fabryki, który nie wpisuje się w architekturę tutejszego krajobrazu - uważał właściciel.

Na budowę sygnalizacji świetlnej i przejść dla pieszych przy skrzyżowaniu ul. Marymonckiej z Dewajtis i Lindego mieszkańcy Bielan z utęsknieniem czekali od wielu lat. Niestety, na miejscu pozostała grożąca zawaleniem przeprawa. Zarząd Dróg Miejskich obiecał, że do rozbiórki dojdzie w tym roku. Słowa dotrzymał.

W ramach tradycyjnej urzędniczej spychologii trudno było ustalić, dlaczego tuż przy stacji metra Młociny przy Nocznickiego notorycznie tworzy się wielki rów z wodą. - Droga powstała w ramach projektu budowy metra. Obecnie ustalamy, czy utworzenie się tam rowu z wodą było błędem projektanta czy wykonawcy. Będzie-my starali się wyegzekwować od Zarządu Dróg Miejskich naprawę tego odcinka, aby nie tworzyło się tam już więcej rozlewisko - zapewniał Grzegorz Pietruczuk, wiceburmistrz Bielan. Zobaczymy wiosną...

Wakacje z brudnymi windami

W wakacje odkryliśmy, że windy znajdujące się przy wiadukcie nad Trasą AK przy parku Kaskada są w tak fatalnym stanie, że matki wolą dźwigać po schodach wózki niż skorzystać ze zniszczonych dźwigów. Niestety, okazało się, że taki stan może potrwać jeszcze trzy lata. Później bowiem cały teren nad Trasą AK przejmie od ZDM-u Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w ramach modernizacji trasy S8. - Obecnie windy naprawiamy na bieżąco. Nie możemy jednak nic pora-dzić, że są one bardzo szybko niszczone. Kiedy teren ten przejmie GDDKiA, wszys-tko zostanie tam zmodernizowane - mówił Adam Sobieraj z ZDM.

Studenci UKSW poskarżyli się "Echu" na notorycznie zalany chodnik, którym podążają codziennie z przystanku autobusowego na uczelnię oraz do własnych do-mów. Adam Sobieraj, rzecznik ZDM, poinformował nas, że na ten rok nie jest pla-nowana wymiana nawierzchni chodnika. I kropka.

Wrzesień - przerażenie przyszłym budżetem

O potrzebie modernizacji wałów w Łomiankach mówiło się od dawna. A już najgłoś-niej w obliczu powodzi. Dlatego z niepokojem śledziliśmy losy decyzji ustalającej lokalizację przebudowy wału, którą z powodów protestów mieszkańców uchylił sąd. - W lipcu została uchwalona ustawa o szczególnych zasadach przygotowania do realizacji inwestycji w zakresie budowli przeciwpowodziowych, z której wynika, że w przypadku gminy Łomianki nie będzie już potrzeby kontynuowania procedury administracyjnej mającej na celu wydanie uchylonej decyzji - pocieszał wicebur-mistrz Wojciech Tarnawski.

Janosikowe zaczyna odbijać się czkawką na finansach stolicy. Radni Bielan alarmowali, że w przyszłym roku budżet dzielnicy może być o 14 mln zł mniejszy niż w obecnym. Zapowiada się mała katastrofa - głównie w sferze kultury i sportu. Nie będzie wystarczających pieniędzy na bieżące utrzymanie kompleksu sporto-wego "Syrenka", orlika, a dwa lodowiska zostaną zamknięte, podobnie jak dwa ośrodki wsparcia dla seniorów, filia BOK-u i niektóre biblioteki. Pożyjemy, zoba-czymy.

We wrześniu nie obyło się bez sąsiedzkich utarczek - kilku lokatorów z bloku przy ul. Kasprowicza 50 prowadziło prawdziwą batalię z właścicielką sklepu spo-żywczo-monopolowego znajdującego się na parterze budynku. O co chodziło? O alkohol - do późnych godzin wieczornych. Niestety, amatorów nocnego picia było więcej, sklep czynny jest do godz. 23.00. O naszą interwencję poprosili także mieszkańcy bloku przy ul. Conrada 10 - chcieli wymiany okien w ich budynku. Obecne mają już... 35 lat. Może w przyszłym roku?

Październik - zniszczona szkoła, zardzewiałe podwórko

Szkole podstawowej na ul. Arkuszowej 202 groziło zamknięcie przez sanepid. Dach placówki przeciekał, pomieszczenia były zalewane, a w przemoczone ściany wdał się grzyb. Dzielnica pomogła - sanepid udobruchała a i fundusze znalazła. Dlaczego tak długo zwlekano z remontem? Były inne potrzeby...

W październiku opisywaliśmy także bezsensowne założenia kolorystyczne rzą-dowego programu "Radosna szkoła". Wykonawcy nie chcą budować szafirowo-po-marańczowych nawierzchni placów zabaw - są po prostu zbyt drogie. Przykładowo - zielone byłyby kilkadziesiąt procent tańsze. Skąd upór? Rekomendowany przez Mi-nisterstwo Edukacji Narodowej kolor to oficjalne barwy Platformy Obywatelskiej...

Jan Grądzki, były wiceburmistrz Łomianek, zdecydował, że będzie kontrkan-dydatem obecnego burmistrza w najbliższych wyborach samorządowych. - Jeśli wygram, wprowadzę przejrzysty sposób zarządzania gminą, oparty na stałym kon-takcie z mieszkańcami - zapowiadał. Nie wygrał.

Jesienią prezentowaliśmy także jedno z bardziej zdewastowanych podwórek Bielan - Lisowska 29. Wiceburmistrz Marek Keller obiecywał - teraz prowizorka, za rok remont. Trzymamy za słowo!

Listopad - niech Bielany nie będą takie dumne

W listopadzie prezentowaliśmy jedną z najbardziej oczekiwanych inwestycji Bielan - budowę drugiej jezdni ul. Kasprowicza na odcinku od Oczapowskiego do Przy Agorze z uwzględnieniem budowy skrzyżowania z przebudowaną al. Reymonta. Na tym odcinku powstaną dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu w obu kierunkach, które w miejscu skrzyżowania posiadać będą trzeci pas. Al. Reymonta zostanie poszerzona o drugi pas jezdni w obu kierunkach od skrzyżowania z Żeromskiego, w kierunku bazaru Wolumen, gdzie będzie łączyć się z Lindego. Całe skrzyżowanie będzie znajdować się przed południowym wyjściem ze stacji metra Wawrzyszew. Pozwolenie na budowę jest, ale kasy nie ma.

Są za to pieniądze na przyszłoroczną przebudowę ul. Podróżnej w Łomiankach. Wstępny termin rozpoczęcia prac to maj 2011 roku - zakończenie w sierpniu 2011.

Optymistyczną wiadomością było także otwarcie nowego żłobka przy Przyby-szewskiego 70/72. Niestety, nie teraz. Za dwa lata znajdzie tu opiekę około 100 maluchów.

15 listopada ruszyła oficjalnie Mediateka. Otwierana była dwa razy - raz przez prezydent Hannę GronkiewiczWaltz, a drugi raz przez Wojciecha Olejniczaka. - Niech Bielany nie będą takie dumne - powiedziała na otwarciu pani prezydent i zo-stała wybuczana.

Grudzień

Zanim spadł pierwszy śnieg pokazywaliśmy sielski obrazek - kaczki pływające tuż obok stacji metra. Tylko skąd tam staw? - Chodnik prowadzący do stacji metra Słodowiec znajduje się na podwyższeniu. Do jego budowy ZDM wykorzystał ziemię z najbliższego otoczenia. W ten sposób utworzyło się tu znaczne obniżenie terenu, w którym rzeczywiście zbiera się okresowo woda i pływają kaczki ze Stawów Kellera - potwierdziła Mirosława Włodek, naczelniczka wydziału ochrony środo-wiska. Rów trzeba wypełnić ziemią, ale - niespodzianka - obecnie nie ma na to fun-duszy.

Budowa mostu Północnego jest na półmetku. Mieszkańcy już teraz obawiają się paraliżu komunikacyjnego, który grozi Bielanom po otwarciu przeprawy. I nie bez przyczyny. Ulice Broniewskiego, Kasprowicza i Wólczyńska ciągle czekają na budo-wę drugiej nitki. Agata Choińska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Dro-gowych zapewnia, że zarówno pierwszy odcinek trasy od ul. Modlińskiej do węzła z ulicą Pułkową i Marymoncką, jak i drugi do węzła przesiadkowego Młociny mają być gotowe do końca 2011 r.

I na koniec wyniki wyborów: na Bielanach, tak jak w całej Warszawie, triumfo-wała PO. W Łomiankach wręcz przeciwnie: burmistrz Wiesław Pszczółkowski, kan-dydat Platformy, w drugiej turze przegrał z Tomaszem Dąbrowskim 119 głosami, zaś w radzie miasta Platforma ma o jeden mandat mniej niż koalicja komitetów lokalnych.

Archiwa tendencyjnie przeglądał Wiktor Tomoń

Staw przy metrze? Przyrody nigdy nie za wiele...

Takich podwórek nie brakuje w dzielnicy