REKLAMA

Bemowo

różne »

 

Dzikie przejście przez tory: potrzebne schody na Budy!

  28 marca 2014

alt='Dzikie przejście przez tory: potrzebne schody na Budy!'

Bemowo od Woli dzielą tory kolejowe. Ta naturalna granica to jednak kłopot, zwłaszcza od kiedy po wolskiej stronie wybudowano galerię handlową. Mieszkańcy skupieni wokół tzw. starej Górczewskiej mają ją na wyciągnięcie ręki. Jednak dostać tam się nie mogą.

REKLAMA

To rzecz jasna określenie nieprecyzyjne, bo jeżeli wykonają nawrót i wycofawszy się o dobre kilkaset metrów, jeśli nie kilometr, mogą do Wola Parku udać się chodnikiem biegnącym wzdłuż wiaduktu przy "nowej" Górczewskiej.

Nieznającym tutejszej topografii przyda się wyjaśnienie, że jeszcze w latach 70. ubiegłego stulecia Górczewska wiła się m.in. w okolicach tyłów Szkoły Podstawowej nr 82 (tam, gdzie dziś stoi Bemowskie Centrum Kultury). I dochodziła do torów, gdzie mieliśmy szlaban, po którego otwarciu nieliczne wtedy samochody przejeżdżały na stronę Woli (też nieprecyzyjnie, bo wtedy w tym miejscu również była Wola - Bemowo powstało dopiero 20 lat temu). Potem zbudowano wiadukt nad torami, nieco w innym miejscu i tamtędy prowadzi Górczewska, którą znamy dzisiaj. Natomiast stara urywa się w chaszczach przed torami. Pomysł dotyczy wybudowania schodów w górę wiaduktu. Zrobienie takich schodków wiąże się ze zbudowaniem chodnika, więc najbliższym możliwym miejscem jest ul. Budy. Krótko mówiąc, jest ślepa, a doprecyzowując - urywa się Grodkowska, bo tak jakiś czas temu uznano za stosowne nazwać ostatni odcinek "starej" Górczewskiej.

Przez kilkadziesiąt lat wokół powstały nowe osiedla mieszkaniowe. Także Wola Park, w którym mieszkańcy chętnie robią zakupy. Niestety, aby do niego się dostać trzeba maszerować ponad kilometr, a samochodem i ze trzy kilometry. Z dołu na wiadukt nie można się dostać nie tylko ze względu na brak schodków - aż do Konarskiego stoją dźwiękoszczelne ekrany.

- Pewnie, że można przechodzić przez tory. Rzecz jednak nie tylko w tym, że to nielegalne, ale przede wszystkim niebezpieczne. Człowiek się zagapi i nie zauważy pociągu. Wiadomo też, że pod wiaduktem gnieżdżą się pijaczkowie. Okolica dzika, więc nikt na nich nie zwraca uwagi. A gdyby zrobić tam przejście - najlepiej kładkę - to inaczej by to wyglądało - mówi pan Marek, mieszkaniec bloku przy ul. Budy, odchodzącej od "starej" Górczewskiej.

- Postanowiliśmy tym się zająć na wniosek jednego z mieszkańców. Wybudowanie takiej kładki ze względu na trakcję elektryczną jest jednak mało prawdopodobne. Pomysł dotyczy więc wybudowania schodów w górę wiaduktu. Teren blisko torów jest we władaniu PKP. Ponieważ zrobienie takich schodków wiąże się ze zbudowaniem chodnika, najbliższym możliwym miejscem jest ul. Budy. Podjęliśmy uchwałę o konieczności budowy takiego wejścia i przekazaliśmy ją zarządowi dzielnicy. Teraz sprawa ma zostać zbadana - mówi Jakub Gręziak, przewodniczący dzielnicowej komisji inwestycyjnej.

mac

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (4)

# zjelonek

28.03.2014 13:04

O ile dobrze pamietam na starym jednojezdniowym wiadukcie były schody po obydwu stronach Górczewskiej i do dziś są schody na " stary " wiadukt od strony nastawni. Budujac nowy wiadukt na drugą jezdnię zapomniano o schodach ( nie zrobiono tez tunelu dla pieszych , dzieki czemy mamy pasy z fotoradarem ) .
Schody moze powstana wraz z budowa peronów dla SKM , o ile ten projekt kiedykolwiek doczeka się realizacji.
A przechdząc po torach radzę szczególnie uważać - z powodu remontu linii średnicowej jezdżą tędy pociagi dalekobieżne , i to całkiem szybko , zza zakretu nie widać , z powodu hałasu na Górczwskiej nie słychać - można jedynie popatrzeć pod wiaduktem na semafory wyjazdowe przy Strakowej i jak się zileone świeci , to lepiej poczekać

# gość

01.04.2014 20:52

Bez sensu marnować pieniądze na budowę schodów za 1,5mln skoro 200m dalej jest chodnik i ścieżka rowerowa wzdłuż Górczewskiej i paneli wyciszających z bardzo dobrym dojściem do centrum handlowego!
Jak ludzi kusi, to ogrodzić ten teren i nie będą marudzić, tylko pofatygują się, żeby przejść kilka metrów więcej. Wygodnictwo nie zna granic.
To ja już wolę czekać na tą SKM-kę, może w końcu z Bemowa się dojedzie szybko do lotniska bo teraz to dramat!

# zjelonek

02.04.2014 13:27

no , jak schody miałyby kosztować 1,5 mln to "gość" ma rację , i rację ma że brak bezpośredniego autobusu na lotnisko z naszej prężnie rozwijającej się dzielnicy to po prostu obciach ! A SKM na Chopina z Jelonek nie skręci , chyba że chodzi o Modlin.
Tych metrów do chodnika co prawda jest sporo więcej niz 200 i przyjemność spaceru między ekranami żadna , wiec nie nalezy sie dziwić że wiekszość woli pojechac własnym samochodem. Ale może IKEĘ -to podobno nowy właścieciel Wola Parku - dałoby się namówic na inwestycję w te schody ?

REKLAMA

# obiektywny

12.05.2014 05:54

Po jakiego grzyba tutaj ta SKM-ka? Ludzie jeżdżą przede wszystkim do Śródmieścia. Na Służewiec i Okęcie jest 189. Kolejka służy do jednorazowego przewiezienia około 1500 osób .Sorry kalafiory ale tylu chętnych to i za 100 lat nie będzie. Tędy SKM będzie jeździła pusta tak jak dzisiaj jeździ pusta nasypem wzdłuż Prymasa Tysiąclecia z Zachodniego na Gdański, a w wagonach grasują chuligani i bezdomni. I jeszcze uwaga do oszołoma piszącego coś o tunelu. Tunel, na takim odludziu? Jestem przekonany, że gdyby tunel powstał, to byś go omijał szerokim łukiem.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA