Dziesięć lat bez "Waryńskiego"
27 lutego 2017
Jutro mija równo dekada od zburzenia ruin fabryki koparek przy Kolejowej. Powoli zastępuje ją świetnie oceniane osiedle.
28 lutego mija dziesiąta rocznica wyburzenia biurowca Zakładów Maszyn Budowlanych im. Ludwika Waryńskiego. W kilka sekund ponad 130 kg ładunków wybuchowych zrównało z ziemią 10-piętrowy budynek z lat 60. Teraz na Czystem powstaje osiedle 19. Dzielnica.
Przy Kolejowej stoją już cztery budynki mieszkalne, a w tym roku oddane do użytku zostaną kolejne dwa. Za przywrócenie terenów poprzemysłowych na Czystem warszawiakom firma Pro Urba otrzymała w 2015 roku I nagrodę w ogólnopolskim konkursie Ministra Środowiska "Projekt: Przestrzeń". Osiedle zostało także laureatem Nagrody Architektonicznej Prezydenta m.st. Warszawy w kategorii "najlepszy zespół mieszkalny 2001-2014".
- Jeszcze niedawno poprzemysłowe okolice Woli nie wywoływały entuzjazmu wśród mieszkańców - przypomina Katarzyna Kajak, dyrektorka d/s sprzedaży i marketingu firmy Pro Urba. - Na naszych oczach zmieniły się nie do poznania. Dziś przyciągają młodych ludzi oraz entuzjastów dobrego, nowoczesnego designu. Prawie dwa wieki z przemysłem
Przemysł zawitał na Kolejową już... 184 lat temu. W roku 1833 Sebastian Bańkowski otworzył tam warsztat kotlarski, pół wieku później znacznie rozbudowany przez firmę Borman i Szwede. W nowoczesnym jak na tamte czasy zakładzie produkowano kotły grzewcze, podobne do małych parowozów lokomobile, a przede wszystkim maszyny rolnicze. Na przełomie XIX i XX wieku miało tam zatrudnienie ok. 300 mieszkańców Woli, ale już 20 lat później pracowników było 1800.
Wszystko za sprawą nowego inwestora. Warszawska Spółka Akcyjna Budowy Parowozów odkupiła fabrykę i - jak wskazuje nazwa - rozpoczęła na Czystem produkcję i remonty parowozów. W latach 30. zakład przejęła Spółka Akcyjna Wielkich Pieców i Zakładów Ostrowieckich. Parowozy z Kolejowej eksportowano wówczas nawet do Związku Radzieckiego i Turcji. Wielka fabryka została niemal całkowicie zniszczona podczas powstania warszawskiego.
Po powojennej odbudowie zakład został upaństwowiony i przemianowany na Warszawskie Zakłady Budowy Urządzeń Przemysłowych. Pod patronatem rewolucjonisty Ludwika Waryńskiego produkowano tam m.in. żurawie wieżowe, kotły grzewcze i przenośniki taśmowe. Znakiem firmowym "Waryńskiego" były jednak koparki.
Po upadku komunizmu zakłady przekształcono w spółkę akcyjną. Koparki produkowano jeszcze w latach 90., ale szybko okazało się, że nie wytrzymują konkurencji na wolnym rynku. Produkcję maszyn budowlanych marki "Waryński" zakończono w 2001 roku.
Dominik Gadomski
historyk, redaktor portalu tustolica.pl