Dwanaście miesięcy w Wawrze
29 grudnia 2011
Tak już bywa, że koniec roku to czas podsumowań. Idąc z prądem tychże, podsumowujemy rok na łamach "Informatora Wawra". Wybiórczo chętnych do ogarnięcia całości zapraszamy na naszą stronę internetową.
Styczeń
Zaczynamy od powrotu do przeszłości: minęło osiem miesięcy, odkąd powódź dopiekła wawerczykom. Co od tego czasu zrobiła dzielnica, aby, jeśli nie zapobiec, to przynajmniej ulżyć mieszkańcom? Nic: wypompowywanie wody nie należy do zadań samorządu, dużo większym błędem dzielnicy jest zaniedbanie melioracji gruntów. Jak się okazuje, są miejsca, gdzie można odprowadzać nadmiar wody. Jeszcze w poprzedniej kadencji powstał projekt odwodnienia Aleksandrowa. Mieszkańcy jednak sprzeciwili się umiejscowieniu na jednej z działek zbiornika retencyjnego i sprawa "umarła". Odżyła dopiero po powodziach, jednak nadal istnieje opór przed lokalizacją zbiornika na wodę, tym bardziej że tereny te są jedynymi w posiadaniu dzielnicy i mogłyby powstać na nich obiekty użyteczności publicznej. Ruszyło coś w tej sprawie nieco później...O przedłużeniu Panny Wodnej mówiło się już w ubiegłym roku, ale przyszły cięcia w budżetach i pomysł trzeba było odłożyć na półkę. Jednak wiadomo już, że w Wieloletniej Prognozie Finansowej przebudowę tej ulicy zaplanowano do 2015 roku - wtedy Panny Wodnej będzie można dojechać od Patriotów do Traktu Lubelskiego.
Luty
Gremplarska, Montarzowa i Barburki do likwidacji: stołeczny ratusz bierze się za naprawianie bałaganu w dokumentach i poprawianie rażących błędów. Zamiast nich będą już poprawne: Gręplarska, Montażowa i Barbórki.Obrona wiat peronowych na linii otwockiej była motywem przewodnim w "Informatorze" w połowie ubiegłego roku. Wiaty ocalały, ale problem teraz w tym, że nie na wszystkie perony można bezpiecznie dojść. Tak jest w przypadku PKP Anin. Wejście na przystanek kolejowy jest jedno - od strony ronda przy Lucerny. Tymczasem mieszkańcy apelują o utworzenie drugiego - od strony ulicy IX Poprzecznej. Przejście i tak tam jest, tyle tylko, że nielegalne. PKP na budowę przejścia kasy nie ma, ale nie mówi jednoznacznie "nie". - Proponujemy, aby roboty te zostały sfinansowane z budżetu dzielnicy Wawer - jako inwestora - na następujących warunkach - pisze dyrektor Telecki i wymienia: wykonanie projektu, uzyskanie pozwolenia na budowę i wyłonienie wykonawcy robót. A PKP w zamian zezwoli na prace na swoim terenie. Tylko czemu dzielnica się nie kwapi?
Marzec
Kupcy z Falenicy nie chcą, aby w halach przy Pożaryskiego powstała galeria handlowa. Dzierżawca terenu chce modernizować budynki fabryki Szpotańskiego, w zamian oferując dofinansowanie budowy tunelu w Międzylesiu. Dzierżawca terenów po fabryce Szpotańskiego zgadza się wyłożyć część pieniędzy na tunel, jednak nie za darmo: w zamian oczekuje wprowadzenia zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Miedzeszyna, pozwalających na utworzenie w starych halach fabrycznych galerii handlowych. Lokalni kupcy są zgodni - to już nie jest lobbing, a zmiany w MPZP doprowadzą do bankructwa małych sklepów. Spotkanie kupców i urzędników, jakie miało miejsce na początku marca, miało charakter czysto informacyjny: dzielnica już podjęła decyzję. Zmiany w planie zostaną podjęte, choć to nie Wawer ma głos decydujący. Złudzeń nie pozostawiła przewodnicząca miejskiej komisji ładu przestrzennego Ewa Masny. - Dzielnica opiniuje zmiany, ale miasto nie musi się do decyzji przychylać. Wawer pozytywnie zaopiniował zmiany w PZP, pod koniec lutego komisja ładu także przychyliła się do nowych zapisów planu.Kwiecień
Cięcia budżetowe wymusiły na władzach Wawra rezygnację z budowy miejsca dla deskorolkowców przy Włókienniczej. Nie ma jednak obaw - dzielnica zapewnia, że skatepark powstanie. - Zadanie przesunęliśmy na przyszły rok, zmienimy też lokalizację skateparku - informuje Andrzej Murat, rzecznik urzędu dzielnicy. Dlaczego? - Na tym terenie wybudowano lodowisko, dlatego zrezygnowaliśmy z umiejscowienia tam parku dla skaterów. Obecnie trwają poszukiwania nowego miejsca, gdzie taki plac mógłby powstać.Na działce przy Trakcie Lubelskim 358 działa prywatna zajezdnia autobusowa, połączona z warsztatem naprawczym. Wszystko wskazuje na to, że istnieje niezgodnie z planem zagospodarowania. Ten teren nie jest przeznaczony na działalność przemysłową, a warsztat samochodowy właśnie do takiej się zalicza.
Mieszkańcy Borowieckiej domagają się kompleksowych prac przy swojej ulicy: żądają przycięcia krzewów na wysokości ogródków działkowych, oświetlenia ulicznego oraz ułożenia progów zwalniających na ulicy. Gałęzie przycięto, na oświetlenie nie ma funduszy, a progi nie powstaną, bo ulica z nakładką asfaltową, której podłożem jest destrukt, jest zbyt nietrwała, by układać na niej progi.
Maj
Zarząd Transportu Miejskiego szykuje zmiany w wawerskiej komunikacji. Istniejący od lat w niezmienionym kształcie układ komunikacyjny nie przewidywał rozwoju, jaki dokonał się na terenie dzielnicy. Długie, nieefektywne połączenia do centrum miasta zostaną zastąpione częstymi liniami dowozowymi do kolei i/lub tramwajów w ciągu ulicy Grochowskiej. Pasażerowie będą krócej czekać na przystankach, a autobusy mają jeździć bardziej regularnie i punktualnie. Tylko dlaczego mieszkańcom projekt się zdecydowanie nie spodobał?W październiku ubiegłego roku było wiadomo, że prace na Potockich związane z poprawą bezpieczeństwa pieszych i kierowców mają ruszyć w 2011. Kończy się maj, a postępów nie widać. Powód? Cięcie kosztów. Mieszkańcy są mocno niezadowoleni, bo po raz kolejny zostali wystrychnięci na dudka. Czy są jednak szanse na to, że w najbliższym czasie uda się wykonać kompleksową przebudowę zgodnie z ustaleniami władz i ludzi? Urząd dzielnicy nie pozostawia złudzeń: nieprędko. - Projekt organizacji ruchu jest znany. Znana jest także cena jego wprowadzenia w życie. To 900 tys. złotych - mówi Andrzej Murat, rzecznik Wawra. - Na razie nie ma takiej wolnej kwoty w budżecie dzielnicy.
Targowiska jednodniowe miały ucywilizować uliczny handel w Warszawie - w wyznaczonym miejscu, w wyznaczone dni, za niewielką opłatą można było handlować artykułami spożywczymi, warzywami, owocami, wędlinami czy kwiatami. Do maja takich targowisk w Warszawie było dziesięć, a wawerczycy zazdrościli sąsiadom. - Zdecydowaliśmy, że taki system w dzielnicy raczej nie powstanie - mówi Andrzej Murat, rzecznik wawerskiego ratusza. - Istniejące bazary sprawdzają się nieźle i nie widzimy potrzeby, aby tworzyć nowe. Te słowa wywołały burzę: mieszkańcy jednoznacznie opowiedzieli się za powstaniem targowisk jednodniowych. Urzędnicy się ugięli: jednodniowe powstało. We wrześniu.
Czerwiec
Są drogi, których przebudowa wlecze się latami - i to nie ze względu na opieszałość wykonawców, a przez tzw. trudności obiektywne. I tak jest w przypadku Traktu Lubelskiego, który lata świetności ma już dawno za sobą, a nadal pozostaje ważną arterią komunikacyjną Wawra. Jest też czwartą co do długości ulicą w Warszawie (wyprzedzają ją tylko Wał Miedzeszyński, Puławska i Aleje Jerozolimskie) - ma 9,7 km długości. W planach Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych na najbliższe lata remontu Traktu nie ma. - Zarząd dzielnicy Wawer będzie zabiegał o przywrócenie zadania po wykonaniu sieci kanalizacyjnej w ulicy - mówił Adam Godusławski, wiceburmistrz Wawra. A to ma nastąpić do końca 2012 roku.- Na Mozaikowej przy Przewodowej jeszcze do niedawna trwały prace remontowe - mówi nasza czytelniczka. - Dwa miesiące temu wszystko ustało, niedokończony chodnik straszy, a kostka, którą miał być wyłożony, została rozkradziona. Co się stało, że przerwano prace? - Na skrzyżowaniu ulic Przewodowej i Mozaikowej, które podlegają Zarządowi Dróg Miejskich, dzielnica zbuduje rondo - zapowiada rzecznik Wawra. - Przerwa w pracach wynikała z konieczności przyjęcia tego zadania na siebie i uzgodnień z inżynierem ruchu.
Lipiec sierpień
8 lipca podpisano umowę na budowę najbardziej wyczekiwanej inwestycji na terenie Wawra - kolektora "W". Kiedy kolektor będzie gotowy, rozpocznie się budowa zasadniczej części sieci. Cała dzielnica będzie się cieszyła kanalizacją dopiero w 2016 roku - do gotowego kolektora będą stopniowo dobudowywane kolejne przyłącza dla ulic i posesji.A skoro już przy kolektorze jesteśmy: ulica Nowozabielska jest umownym początkiem kolektora W, choć sama jeszcze nie powstała. Wiadomo już jednak, że prace nie stoją w miejscu i chociaż na papierze, to jednak się toczą. Rozstrzygnięto właśnie przetarg na dokumentację projektową budowy Nowozabielskiej od Stoczniowców do Kadetów - na odcinku blisko kilometra - oraz na podobne zadania odnośnie ulic Oliwkowej, ks. Szulczyka i Skalnicowej.
Wrzesień
Śmiertelny wypadek pod koniec sierpnia na skrzyżowaniu Zwoleńskiej i Mrówczej zdopingował urzędników do zdecydowanych działań. Wloty na Zwoleńską z Mrówczą oznakowano podświetlonymi znakami stop, a przed skrzyżowaniem zostały ułożone poprzeczne pasy zwalniające. - Docelowym i jedynym rozwiązaniem, gwarantującym bezpieczeństwo tak pieszych, jak i kierowców, jest budowa tunelu pod torami kolejowymi. Jest on na razie w fazie projektu, przewidywany koszt to około 130 mln zł - twierdzi wiceburmistrz Godusławski.Jeszcze w tym roku ma ruszyć przetarg na opracowanie koncepcji i oszacowanie kosztów budowy systemu odwodnienia dzielnicy, z budową zbiornika retencyjnego włącznie. - Koszt orientacyjny zbiornika to około 2 mln zł. Najpierw muszą być znane koncepcje odwodnienia Aleksandrowa, Zbójnej Góry, Nadwiśla i Lasu, wykonanie projektów technicznych i sporządzenie kosztorysów wstępnych, a później wybór projektu, ogłoszenie przetargu na wykonanie odwodnień - mówi Andrzej Murat, rzecznik Wawra. - Rowy biegły przez prywatne grunty, więc dzielnica nie może tam nic zrobić bez współdziałania z właścicielami. Były rowy odwodnieniowe, np. wzdłuż ul. Zagórzańskiej, Czołgistów, ale - jak łatwo zauważyć, zostały zasypane w miejscach wjazdów na posesje bez wykonania przepustów, co zakłóciło lub uniemożliwiło odprowadzanie wód opadowych. Kiedy więc można się spodziewać, że prace nad osuszeniem Wawra ruszą? - Nikt na to pytanie nie odpowie, ponieważ urząd dzielnicy dopiero przygotowuje materiały wyjściowe umożliwiające przystąpienie do opracowania koncepcji - twierdzi rzecznik.
Na wrześniowej sesji radni podjęli uchwałę o zmniejszeniu tegorocznego budżetu o 6,2 mln zł. Pieniądze oraz niektóre inwestycje zostały przesunięte na przyszły rok. I tak np. 760 tys. zł, zaplanowane na modernizację przestarzałej dotychczas węglowej kotłowni ogrzewającej budynek XXV LO przy ul. Halnej również trafiło do budżetu na rok 2012, zrezygnowano też z budowy skateparku przy ul. Włókienniczej w Falenicy. W tym roku nie zostaną wykonane prace przy budowie Centrum Sportu i Rekreacji w Miedzeszynie, dlatego 150 tys. zł przeniesiono na przyszły rok. Podobnie wygląda sprawa z pieniędzmi przeznaczonymi na budowę ul. Hafciarskiej.
Październik
Mieszkańcy narzekają na złą regulację świateł na skrzyżowaniu ulic Wał Miedzeszyński - Bronowska. - Przynajmniej raz w roku ktoś kombinuje przy tej sygnalizacji świetlnej. Robią jakieś zmiany i zaczynają się korki - mówi oburzony pan Jacek. Zarząd Dróg Miejskich obiecuje jak najszybsze unormowanie sytuacji.Ruszyła przebudowa Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za niespełna półtora roku powstanie tu nowoczesna klinika anestezjologii i intensywnej terapii, blok operacyjny oraz pediatryczne centrum transplantacyjne.
Od 19 października prawdopodobnie do kwietnia przyszłego roku będzie wyłączona z ruchu ulica Kadetów. Ma to związek z budową kolektora W. Cała budowa będzie prowadzona na dużym terenie, stąd spore utrudnienia dla kierowców. W sumie PolAqua położy około 5,5 tys. m rurociągów. Czas realizacji projektu to 14 miesięcy od podpisania umowy.
Listopad
Mimo że od otwarcia anińskiej pływalni minął już niemal rok, a z oferty obiektu korzystają tysiące osób, ciągle nie brakuje krytycznych uwag na temat jakości wykonanych prac. Mieszkańcy twierdzą, że po niespełna roku użytkowania obiekt jest już w złym stanie. - Wykonawca zastosował słabej jakości materiały. Wystąpiliśmy o powołanie rzeczoznawcy - tłumaczy Łukasz Jeziorski z OSiR-u.U zbiegu ulic Pożaryskiego i Żegańskiej, w miejscu gdzie jeszcze jakiś czas temu stały pojemniki na segregowane śmieci, rośnie sterta nieczystości. - Pojemniki zostały ustawione przez służby miejskie, a mieszkańcy uznali, że mogą podrzucać obok nich swoje śmieci, które powinny trafiać do worków odbieranych z domów przez firmy, z którymi powinni mieć podpisane umowy na odbiór odpadków bytowych (biodegradowalnych) i segregowanych - mówi rzecznik wawerskiego ratusza Andrzej Murat. Kosze zniknęły, śmieci nie.
Jak opowiadają nam mieszkańcy jeżdżący codziennie pociągami Szybkiej Kolei Miejskiej z Wawra do centrum, panujący w nich tłok jest nie do wytrzymania. - W granicach Warszawy rano nie da się już usiąść w pociągu, a po południu na stacji PKP Śródmieście tłok jak w metrze. Mogę tylko pozazdrościć miejsc siedzących pasażerom jadącym w kierunku Sulejówka - skarży się jeden z naszych czytelników. Przedstawiciele SKM twierdzą, że jest to sytuacja przejściowa.
Grudzień
Kilka lat temu znad ulicy Płowieckiej zniknęły dwie kładki: na wysokości Traktu Lubelskiego i Edisona. Aby umożliwić pieszym przejście przez ruchliwą ulicę, zainstalowano tymczasowe światła. Jedna z kładek została odbudowana, na drugą trzeba czekać, a tymczasem sygnalizacja znacznie utrudnia ruch na wlocie do Warszawy. "Tymczasowe światła" na wysokości Traktu Lubelskiego nadal zatrzymują codziennie dziesiątki tysięcy samochodów przejeżdżających tędy sześcioma pasami ruchu. - Sygnalizacja świetlna nie zostanie usunięta do czasu wybudowania nowej kładki - mówi Karolina Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich. Kiedy powstanie kładka? W najchętniej używanym przez urzędników terminie: "niewiadomokiedy".Nie ulega wątpliwości, że ścieżek rowerowych w Wawrze jest mało. Te główne biegną wzdłuż ul. Kadetów, na koronie wału przeciwpowodziowego od Gocławia w kierunku południowym, wzdłuż ul. Mrówczej, Mozaikowej oraz Trasy Siekierkowskiej. Niestety, na wielkie zmiany na razie się nie zapowiada, ale póki co powstaje kolejny odcinek trasy dla jednośladów. - W tym roku będzie ukończona budowa chodnika z kostki brukowej i niemal kilometrowej ścieżki rowerowej, pokrytej asfaltem, biegnącej wzdłuż ul. Wydawniczej - od Sejmikowej do Bosmańskiej. Koszt tej inwestycji to 721 tys. zł. Jej budowa będzie kontynuowana w kierunku Międzylesia w miarę posiadanych funduszy. Jest to jedyna ścieżka rowerowa wykonywana w tym roku w Wawrze - przyznaje rzecznik urzędu dzielnicy Andrzej Murat.
I kończymy nasz przegląd. Co przyniesie nam 2012 rok, oprócz Euro? Zobaczymy. To już tylko dwanaście miesięcy...
Wiktor Tomoń