Dwa Jelonki. Nowe miejsce na Bemowie
7 czerwca 2017
Koncert, udział w spotkaniu ze słynnym autorem, a może wystawa? Czy jednak wymiana roślin, nauka rękodzieła albo wspólne gotowanie? Bemowski klub ma być otwarty na kreatywnych ludzi i ich pomysły.
"Dwa Jelonki" ruszyły z kopyta. Uroczyste otwarcie klubu przy Powstańców Śląskich 44 odbyło się 4 czerwca. Inauguracji towarzyszyły toasty bezalkoholowym szampanem i wykonywane a cappella ukraińskie i białoruskie pieśni ludowe. Czym właściwe jest to nowe miejsce na kulturalnej mapie Bemowa? Pomysłodawcy i organizatorzy zapewniają, że to przestrzeń oddana wyłącznie na aktywność mieszkańców, a głównym celem działania jest wspieranie inicjatyw lokalnych i integracja sąsiedzka. Nie ma tu odgórnie ustalonego programu zajęć. Pomysły mieszkańców, grup nieformalnych czy organizacji pozarządowych będą zbierane i realizowane na bieżąco. Obwiązuje zasada wzajemności. Jeśli ktoś korzysta z zasobów lub działań, powinien coś w zamian od siebie dać - choćby przynosząc paczkę herbaty czy pomagając w sprzątaniu pomieszczeń.
Działalność będzie obejmowała wiele różnych dziedzin, tak jak różni są ludzie, którzy to miejsce stworzą. Na pewno nie zabraknie spotkań z autorami, wystaw, dyskusji czy koncertów. Ale będzie tu można też grać w planszówki, śpiewać, uczyć się rękodzieła, poznawać języki obce, wymieniać roślinami, a nawet wspólnie gotować. Każdy rozsądny i ciekawy pomysł - mile widziany. Miejsca o zbliżonym charakterze już istnieją. Jest na czym się wzorować.
- W Warszawie działa sieć miejsc aktywności lokalnej. Na Bemowie takiego do tej pory nie było - tłumaczy koordynator projektu Bartłomiej Mielczarek. Dodaje, że najbliższa jest mu idea "3 pokoi z kuchnią". Jednak, inaczej niż tam, na Bemowie wszystkie zajęcia mają być bezpłatne. Przypomnijmy, że "3 pokoje z kuchnią" działają przy Białołęckim Ośrodku Kultury. Okazały się w pełni udaną próbą zaktywizowania lokalnej społeczności. "Dwóm Jelonkom" wypada życzyć odniesienia podobnego sukcesu.
(AS)