Niedawno miał miejsce kolejny przypadek pogryzienia człowieka przez niebezpiecznego psa. Cała historia zaczęła nię niezwykle zwyczajnie.
REKLAMA
23 maja ojciec wraz z trzyletnim synkiem wychodził z posesji od znajomych. Mijał się z innym mieszkańcem tejże posesji, który wracał z psem ze spaceru. Nietrzeźwy mężczyzna puścił psa luzem mimo tego, że był bez kagańca. Wtedy właśnie pies podbiegł do dziecka i złapał je za głowę. Na główce dziecka lekarz założył siedem szwów. Właściciel psa odpowie przed Sądem Grodzkim.
Przypomnijmy, że podobne historia zdarzyła się w Legionowie 3 tygodnie wcześniej. 11-letnią Elwirę pogryzł pies rasy pitbul. Policja zapowiada surowe kary dla właścicieli za wyprowadzanie psów bez kagańców i smyczy.