Czekają na seniorów
20 kwietnia 2010
Oddziałowi Psychoterapeutycznemu przy Wolskim Centrum Seniora (ul. Leszno 17) może grozić zamknięcie... z powodu braku chętnych na bezpłatną terapię. Dlaczego seniorzy nie są chętni?
Oddział Dzienny Psychoterapeutyczny przy Wolskim Centrum Seniora udziela świadczeń terapeutycznych osobom powyżej 60. roku życia. Pacjenci przyjmowani są tu maksymalnie na 12 tygodni. Z jego pomocy mogą skorzystać osoby, które na co dzień odczuwają samotność, czują się niepotrzebne i nieustannie zmęczone.
- Przeważnie zgłaszają się do nas pacjenci z poczuciem samotności i braku celu - mówi Ewa Gawryszewska, certyfikowana psychoterapeutka, kierowniczka oddzia-łu. - Wielu z nich jest w konflikcie z rodziną, z dorosłymi dziećmi, którym są już zbędni. Wśród naszych pacjentów są również wdowy i wdowcy, nieumiejący odna-leźć się w sytuacji po śmierci współmałżonka.
- Częstym problemem wśród pacjentów jest perspektywa śmierci i związany z tym lęk. Spotykamy się także z problemem seksualności i chęcią znalezienia nowe-go partnera - opowiada Ewa Gawryszewska.
Seniorzy przyjęci do ośrodka uczestniczą w różnego rodzaju zajęciach. - Dzień zaczynają od porannej gimnastyki i zajęć ruchowych. Potem uczestniczą w terapii grupowej, podczas której poruszane są trudne dla nich problemy, takie jak starość, ból, lęk, smutek czy relacje z rodziną i znajomymi. Dzięki tym zajęciom pacjenci otrzymują wsparcie ze strony innych członków grupy, którzy mają podobne do-świadczenia - mówi Ewa Gawryszewska. - W drugiej części dnia seniorzy uczestni-czą w terapii zajęciowej, która daje możliwość powrotu do swoich pasji, jak malo-wanie, taniec, śpiew, fotografia, robótki ręczne, robienie biżuterii i ozdób. Mogą na-uczyć się także zupełnie nowych umiejętności jak obsługa komputera i internetu - dodaje.
Grupa może liczyć 24 osoby. Jednak z powodu obaw przed zgłoszeniem się na oddział psychiatryczny, obecnie jest tylko pięć osób. - Proponujemy terapię grupo-wą, która jest efektywna wówczas, gdy uczestniczy w niej wiele osób. Szkoda nam, że pacjenci w tej grupie wiekowej boją się i często nie widzą potrzeby korzystania z psychoterapii. Boją się opinii sąsiadów, rodziny czy znajomych i etykietki chorego psychicznie - mówi dyplomowany psychiatra Grzegorz Pietrak. - Chcielibyśmy rów-nież przełamać ogólnie panujący stereotyp, że osoba starsza do niczego się nie na-daje i w jej życiu nie da się już nic zmienić - dodaje Urszula Lajfert, certyfikowana psychoterapeutka.
Na oddział można zgłosić się osobiście lub po wcześniejszym umówieniu się na pierwszą konsultację (kontakt 22 632-93-59). Z pomocy dyplomowanych psychiat-rów i psychoterapeutów mogą skorzystać wszyscy chętni mający ważne ubezpie-czenie zdrowotne.
Anna Przerwa