REKLAMA

Bemowo

Nie tylko na Bemowie

 

Czas letni, czas zimowy

  8 listopada 2012

alt='Czas letni, czas zimowy'
www.sxc.hu

Słońce nad bemowskim ratuszem wschodzi 22 sekundy później niż nad Pałacem Kultury i Nauki. Gdybyśmy używali zegarów słonecznych, o tyle dłużej moglibyśmy spać na Bemowie, niż w Śródmieściu czy na Mokotowie. Niestety, po wynalezieniu zegarów mechanicznych czas nie zależy już od natury, lecz od woli urzędników. Świat został przez nich podzielony na strefy czasowe, a w końcu pojawił się czas letni i zimowy.

REKLAMA

Mało kto pamięta, że pomysł wprowadzenia czasu letniego pojawił się podczas I wojny światowej, raz ze względu na potrzebę oszczędności prądu, dwa - dla zwiększenia ochrony przed bombardowaniami. W okresie letnim dzięki temu światła miast gasły godzinę wcześniej po zachodzie słońca. Czas letni wprowadzono na ziemiach polskich po raz pierwszy w 1916 r., pod okupacją pruską i austriacką. Co ciekawe, na ziemiach zaboru pruskiego po zajęciu ich przez wojsko polskie obowiązywał o rok dłużej niż w państwie niemieckim, bo jeszcze latem 1919 r.

Ponownie Niemcy wprowadzili czas letni na terenach przez siebie kontrolowanych podczas kolejnej wojny, i tak już zostało do dziś. Nawiasem mówiąc, drugą podobną pozostałością po okupacji niemieckiej w Polsce jest święto państwowe 1 maja, po raz pierwszy na świecie obchodzone jako dzień wolny od pracy w Trzeciej Rzeszy w 1933 r.

Bardziej nieprzyjemna jest zmiana czasu w marcu, niż w październiku. To w wiosenny weekend śpimy o godzinę krócej, po zmianie czasu na letni rano wcześniej wstajemy, a gdy wieczorem chcemy obejrzeć kino domowe, albo i film w amfiteatrze w parku Górczewska, to światło słoneczne przeszkadza nam o godzinę dłużej.

Nad sensownością utrzymywania czasu letniego debatują eksperci. Oszczędności energii spowodowane zmianą czasu były znaczące w epoce, gdy większość ludzi zaczynała i kończyła pracę w tym samym rytmie, jak w fabryce - od siódmej do piętnastej, i odpowiednio wcześnie udawała się na spoczynek. Dziś struktura organizacji pracy się zmienia. Coraz więcej osób pracuje w sektorze usług, albo i przy domowym komputerze, o różnych porach doby.

W awangardzie nowego jest, jak zwykle, Warszawa. W weekend, podczas którego przestawialiśmy zegary na czas zimowy, nie zrobiono tego w części ulicznej sygnalizacji świetlnej. Brak synchronizacji sygnalizacji spowodował gigantyczny paraliż przy wjeździe do Śródmieścia od strony Mokotowa. Wykroczyło to daleko poza tradycyjne opowieści o drogowcach, których zaskakują opady śniegu w zimie. Drogowców Hanny Gronkiewicz-Waltz zaskoczyła zmiana czasu z letniego na zimowy, w Polsce obowiązująca od 1940 r.

Maciej Białecki
były wiceburmistrz Pragi Południe (2002-2004) i radny sejmiku mazowieckiego (2002-2006)

 

REKLAMA

Komentarze (1)

# jelonki

14.11.2012 13:43

raczej bym zrezygnował z czasu zimowego i zostawił letni. Lepiej, bo dłużej widno
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe