Coraz więcej pojemników na nakrętki. Dokąd trafia plastik?
26 stycznia 2022
W Warszawie zapanowała moda na ustawianie koszy w kształcie serca. Powstają m.in. w wyniku głosowania nad budżetem obywatelskim.
Przewodniczący rady dzielnicy Michał Żebrowski zwrócił się do wawerskiego ratusza o zakup pojemnika na plastikowe nakrętki, który stanąłby przed wejściem do otwartej niedawno Szkoły Podstawowej nr 404 przy Cyklamenów.
Coraz więcej serc na nakrętki
- Potrzeba zbierania nakrętek z tworzywa sztucznego jest powszechnie znana - uważa samorządowiec. - Dodam tylko, że trafny kształt zbiornika koresponduje z odruchem serca osoby wrzucającej nakrętkę a dodatkowo zbieranie drobnych elementów z tworzywa sztucznego wyrabia nawyk i kształtuje świadomość ekologiczną najmłodszego pokolenia.
Przewodniczący rady dzielnicy być może zapomniał, że w głosowaniu nad budżetem obywatelskim mieszkańcy zdecydowali o ustawieniu aż dziewiętnastu podobnych pojemników. Jak pisze burmistrz Norbert Szczepański, kosze w kształcie serca zostaną poustawiane przy wszystkich wawerskich szkołach oraz przy wybranych filiach Wawerskiego Centrum Kultury. Ich zakup będzie kosztować około 64 tys. zł.
Co się dzieje z nakrętkami?
Podobnie jak większość innych plastikowych elementów, nakrętki podlegają recyklingowi. Nie wymagają skomplikowanych maszyn, które potrzebne są do obróbki np. w przypadku przetwarzania butelek. Zajmują też o wiele mniej miejsca, co ułatwia zbiórkę i późniejsze odzyskiwanie surowca.
Plastikowe nakrętki przyjmowane są przez punkty skupu, ale za kilogram plastiku dostaniemy tylko kilkadziesiąt groszy. Organizacje charytatywne zbierają całe tony surowca a zebrane pieniądze zostają przeznaczone np. na zakup wózków inwalidzkich.
(db)