REKLAMA

Targówek

Inwestycje

 

Co zabierze nam most Krasińskiego?

  4 września 2015

alt='Co zabierze nam most Krasińskiego?'
Dom jednorodzinny przy dawnej Białołęckiej 3

Rada miasta przyznała 30 milionów złotych na opracowanie projektu trasy mostowej im. Zygmunta Krasińskiego oraz wykup gruntów pod jej budowę. Oznacza to, że w niedalekiej przyszłości inwestycja zostanie zrealizowana. Aby mogła powstać, trzeba będzie rozebrać kilka budynków na Bródnie.

REKLAMA

Most Krasińskiego planowany jest od osiemdziesięciu lat. Już w czasach prezydentury Stefana Starzyńskiego władze miasta szykowały się do zbudowania przeprawy łączącej Żoliborz i Bródno. W 1935 roku na mapy naniesione zostały projektowane trasy i mosty, które odpowiadają dzisiejszym arteriom i mostom. Bródno miało otrzymać dwie przeprawy - most Grota-Roweckiego i właśnie most Krasińskiego. Zgodnie z ówczesną modą urbaniści przerywanymi liniami rysowali na papierze ulice, których nie ma, ale w przyszłości powstaną.

Naturalnie z tych planów nic nie wyszło a most Grota, który pierwotnie miał nazywać się Toruński, został oddany do użytku dopiero w 1981 roku. Toruńska nie była wówczas żadną tam "trasą", bo estakady kończyły się przy Wysockiego a dalej, ku Ząbkom, uliczka nadal była brukowana kocimi łbami i biegła przez łąki Stefanówka, Aleksandrówka, Głodnej Wsi i innych zapomnianych już osad.

O moście Krasińskiego nikomu się wówczas nie śniło i tak na dobrą sprawę władze miasta zaczęły o nim mówić jakieś dziesięć lat temu. Pod kilof pójdzie też budynek przy Wysockiego 3 (dawny adres Białołęcka 3). Dom, czy raczej parterowy barak mieścił przed laty karczmę "Rzym". Miał powstać po wyborach samorządowych, ale okazało się, że nie ma na niego funduszy. Teraz jednak pojawiło się światełko w tunelu. Nie ma jednak co dywagować, zobaczmy lepiej, z którymi budynkami przyjdzie się pożegnać.

Pożegnania już się zaczęły

Dwa lata temu rozebrana została kamienica przy Budowlanej 2. Teraz ekipa budowlańców pracuje przy rozbiórce kamienicy nr 7, należącej kiedyś do Polskich Kolei Państwowych. Dom zniknie za dwa miesiące.

Żeby trasa mogła powstać, pod kilof pójdzie też budynek przy Wysockiego 3 (dawny adres Białołęcka 3). Dom, czy raczej parterowy barak mieścił przed laty karczmę "Rzym". Opowiadał mi o niej przed laty pan Bogdan z Bródna. - To była speluna, gdzie wódkę pili kolejarze. W oparach papierosowego dymu wznosili toasty. Zakąski do czyściochy były raczej mało wyszukane: śledzik w cebuli, ogór kwaszony. Po wojnie zmieniono nazwę lokalu na "Semafor", bo przecież to było kolejowe imperium. W końcu knajpę zamknięto a nowy "Semafor" działa do dziś w pawilonach przy skrzyżowaniu Wysockiego z Poborzańską - opowiadał. Z kolei pan Zygmunt Kupniewski wspominał, że czwartek był dniem flaków na gorąco.

Rozbiórka będzie też czekać willę przy Wysockiego 5. Dom powstał po wojnie. Budynek nie wyróżnia się niczym szczególnym, jedyne, co było w nim interesującego to podświetlany numer domu, na którym umieszczona była dawna nazwa ulicy - Białołęcka. Kilkanaście lat temu dom przeszedł jednak remont elewacji i pamiątka zniknęła. Pod kilof pójdą też domy z czerwonej cegły stojące wzdłuż ulicy Oliwskiej. Budynki powstały jeszcze w XIX wieku i mieszkali w nich pracownicy kolei. Dziś okolica nie należy do najprzyjemniejszych, a dawnego porządku, który był symbolem potęgi przedwojennych PKP, próżno szukać w błocie i krzakach.

Prace ziemne spowodują także usunięcie przedwojennej nawierzchni, która zachowała się pod asfaltem ulicy Budowlanej. Gdy masa bitumiczna pęka, bruk wychodzi na powierzchnię. Ocalała także przedwojenna studzienka kanalizacyjna. Jej właz pochodzi z czasów, gdy środek wykładany był dębowym drewnem. I choć po wojnie wciąż instalowano takie włazy, to drewno zostało zastąpione... betonem.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zgoda na budowę mostu może zostać wydana w przyszłym roku.

Przemysław Burkiewicz

 

REKLAMA

Komentarze (3)

# po co to

06.09.2015 12:43

Nie rozumiem po co ten most, skoro ma dotrzeć tylko do Jagiellońskiej, a dalszy odcinek trasy nad torami kolejowymi będzie kosztował dwa razy tyle co przeprawa przez Wisłę i raczej nie ma szans na jego powstanie. Są pilniejsze inwestycje, np. obwodnica Pragi, na którą nie ma pieniędzy (a raczej powstanie jej 1/3). A jeśli nawet powstanie most, to samochody i tak utkną w korku na Andersa i Wisłostradzie. Nie wspominając o tym, że plac Wilsona jest totalnie nieprzejezdny ze względu na dziwna organizację ruchu. Na zrobienie tam estakad raczej konserwator sie nie zgodzi. Do tego Krasinskiego ma byc w tym i przyszlym roku zwezana.

# MKA

21.09.2015 19:37

jak da nam też Nowotrocką to rzeczywiście ta inwestycja ma sens

# z budowlanej

22.09.2015 08:43

Most to kolejna droga, kolejne połączenie. To dobra myśl.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy