Co będzie dalej z muzeum?
20 października 2011
Muzeum Kolejnictwa właśnie obchodzi 80-lecie swojego istnienia. Trwa świętowanie, przyszłość placówki w dalszym ciągu jest jednak niepewna. Nie wiadomo jeszcze, czy muzeum zostanie na Woli.
Spór z PKP
Dobry nastrój muzealnikom psuje jednak niepewny los placówki. Muzeum mieści się w budynku dawnego Dworca Głównego przy ul. Towarowej 1.Muzeum częścią Woli
Muzealnicy podkreślają, że choć obecny wygląd muzeum może nie zadowalać, placówka cały czas się zmienia. - Robimy remonty, mamy coraz więcej eksponatów i - co najważniejsze - przybywa odwiedzających. Dla porównania trzy lata temu było ich 30 tys., a już w zeszłym roku ponad 60 tys. - mówi rzecznik muzeum Stanisław Wileński. Muzealnicy podkreślają, że placówka funkcjonuje na Towarowej od ponad 40 lat, wpisała się w pejzaż Woli i teraz przenoszenie jej w inne miejsce nie byłoby wcale dobrym rozwiązaniem. - Tym bardziej że PKP nie proponuje żadnej innej godnej lokalizacji. Oferowali nam dwuhektarową działkę zarośniętą chwastami na Pradze, ale tam nie ma żadnej infrastruktury, typu budynki, hale wystawowe itp. Na ich wybudowanie potrzeba kolosalnych pieniędzy - podkreślają muzealnicy.Mamy pomysły
Władze muzeum liczą na to, że zostaną na stałe na obecnym terenie i będą się dalej rozwijać. - W obecnej sytuacji jesteśmy przyblokowani. Nie możemy się starać ani o fundusze europejskie ani o dotacje od sponsorów. Wszelkie inwestycje będzie można zacząć dopiero wtedy, kiedy uda się porozumieć z koleją w kwestii terenu, a mamy pomysły - mówi Stanisław Wileński. Jakie? - Na przykład koncepcję wybudowania czegoś podobnego, co zostało zrobione z Warszawą Wileńską. Moglibyśmy połączyć nasze muzeum z centrum konferencyjno-handlowym - dodaje rzecznik. Jedną częścią byłoby nowoczesne muzeum, a w drugiej części komercyjnej mogłyby się znaleźć kino, sale wystawowe i konferencyjne, sklepy, kawiarnie itp.Marzena Zemlich