Chodniki też ważne!
9 października 2009
Gminy budują i remontują drogi, poprawiając byt kierowcom. A co z pieszymi? Czasem zdarza się i tak, że droga, choć odnowiona, chodnika nie ma.
Taka sytuacja pojawiła się na granicy Jabłonny i Chotomowa, na ulicy Choto-mowskiej. Droga powiatowa nie była wyposażona w chodniki, ale po uruchomieniu tędy komunikacji pojawiły się głosy, że piesi nie mają jak dotrzeć do przystanków. Urząd gminy Jabłonna uspokaja: chodnik będzie. - Ulice Partyzantów i Chotomow-ska są ciągiem drogi powiatowej. Wkrótce rozpocznie się budowa w tej drodze cią-gu pieszo-rowerowego - twierdzi Tadeusz Rokicki, zastępca wójta gminy Jabłonna.
"Echo" sprawdziło przy okazji, ile chodników buduje się w poszczególnych gmi-nach powiatu legionowskiego.
Jabłonna: zależni od środków
Skoro już jesteśmy przy Jabłonnie, zajrzyjmy do gminnych planów "chodniko-wych".- W tym roku budujemy chodnik wzdłuż drogi wojewódzkiej 630 na odcinku od wsi Skierdy do ulicy Golfowej w Rajszewie - mówi Michał Smoliński, rzecznik jabło-nowskiego urzędu. - Ta inwestycja to kontynuacja wybudowanego w ciągu ostat-nich dwóch lat chodnika pomiędzy wsiami Suchocin i Boża Wola (3 km) oraz Sucho-cin - Skierdy (ok. 2 km) - cała inwestycja to dokładnie 6,7 km chodnika. Budowa kolejnych chodników zależna jest przede wszystkim od tego, w jakim kształcie zo-stanie uchwalony budżet gminy, w tym również budżet inwestycyjny. Drugi wa-runek to szerokość ulicy - niestety nie wszędzie można wybudować chodnik - doda-je Smoliński.
Serock: 10 kilometrów na rok
- W ostatnich latach Serock buduje średnio około 10 km chodników rocznie - mówi Wiesław Kwiatkowski, kierownik referatu przygotowania i realizacji inwestycji w Se-rocku. - W obszarach zwartej zabudowy chodniki budowane są łącznie z przebudo-wą nawierzchni drogi. Plany na najbliższy rok to budowa chodników w ciągu ulic Wyzwolenia i Ogrodowej w Serocku oraz w Nowej Wsi, Dębinkach, Jadwisinie i Dę-bem. Gmina porozumiała się także z Mazowieckim Zarządem Dróg Wojewódzkich w sprawie budowy kładki pieszo-rowerowej nad drogą wojewódzką w Dębem - mówi.Legionowo: jak zrównoważymy, to zobaczymy
Z reguły chodnik powstaje wraz z utwardzeniem jezdni. W Legionowie zakłada się budowę ulic, które posiadają już pełne uzbrojenie podziemne. Wcześniejsze budo-wanie chodników prowadzi do ich niszczenia przy budowie kanalizacji, a następnie powoduje konieczność ich rozbiórki przy budowie ulicy. Budowa dróg następuje z reguły po wybudowaniu kanalizacji, wodociągu, gazociągu i pozostałych elementów uzbrojenia - tłumaczy Anna Szczepłek, rzeczniczka urzędu miasta w Legionowie. - W ten sposób naturalnie powstaje harmonogram budowy jezdni. W 2008 i 2009 r. powstało - oprócz chodnika w ul. Rycerskiej o dł. 250 metrów - 19 chodników bu-dowanych wraz z nawierzchnią ulicy. Do 15 września wpływały wnioski do przy-szłorocznego budżetu - w tym dotyczące budowy chodników i jezdni. Ogółem kwota wnioskowanych inwestycji (m.in. wykonanie ulic Grunwaldzkiej, Barskiej, Langiewi-cza, Matejki, Mieszka I, Kolejowej, Chrobrego, Kościuszki, Sienkiewicza, Pomor-skiej, Małachowskiego, Orlej, Krakusa) przekracza kilkakrotnie możliwości finan-sowe miasta i dlatego dopiero po zrównoważeniu wpływów i wydatków, a także po przyjęciu uchwały budżetowej będziemy wiedzieli, które chodniki powstaną.(wt), bk