Chłopak z Bródna idzie w ślady Kowalczyka. Zagrał w Legii.
23 sierpnia 2013
GKP Targówek chyli się ku upadkowi, a tymczasem jego wychowanek zadebiutował w Legii Warszawa. Mieszkaniec Bródna Mateusz Cichocki wystąpił przez 90 minut w wygranym 5:1 meczu Ekstraklasy z Widzewem Łódź i z Podbeskidziem, gdzie Legia strzeliła bielszczanom cztery gole.
- Cieszę się z debiutu i zwycięstwa w dobrym stylu. Jest wiele rzeczy do poprawki. Muszę się uczyć gry w Ekstraklasie. Mimo że mam już 21 lat. Jestem zadowolony z tego, jak zagrałem. Większych błędów nie popełniłem i oby tylko grać w kolejnych meczach. Dużo rozmawiamy z trenerem. Dał mi do zrozumienia, że mogę zagrać. Ale kiedy zobaczyłem na tablicy swoje nazwisko, to jednak byłem zaskoczony i bardzo się ucieszyłem. Pokazałem, że drzemie we mnie potencjał - stwierdził Cichocki po debiucie na szczeblu Ekstraklasy.
Cichocki w wieku sześciu lat najpierw trafił na zajęcia do Polfy Tarchomin, ale od 2000 roku, przez osiem lat, trenował w grupach młodzieżowych GKP Targówek (ich działalność ostatnio ze względów finansowych została zawieszona). Do Legii trafił w wieku lat 16.
Poprzednio do zespołu z Łazienkowskiej z Bródna trafiali Wojciech Kowalczyk i Marcin Smoliński. Ciekawe, czy Cichocki też zdoła się przebić.
mac