REKLAMA

Wawer

oświata »

 

Chcą połączyć szkoły

  22 kwietnia 2011

Radni Wawra chcieliby połączyć Gimnazjum nr 102 i Szkołę Podstawową nr 86 w jedną placówkę: zespół szkół. Zmiana miałaby obowiązywać od nowego roku szkolnego.

REKLAMA

Radni uzasadniają ten wniosek względami ekonomicznymi i merytorycznymi: liczba gimnazjalistów w ostatnich latach leci w dół, zatem mniejsza jest też subwencja oświatowa, a koszty utrzymania szkół maleć nie chcą. Poza ekonomią połączenie szkół znajdujących się w jednym budynku będzie miało też aspekt praktyczny: ponieważ jedna placówka ma salę gimnastyczną, a druga boisko, obydwa miejsca staną się wspólną własnością. Dodatkowo argumentują, że zmniejszą się też same koszty utrzymania szkół - ze wspólną administracją i pod kierownictwem jednego dyrektora budżet miasta zaoszczędzi rocznie około 86 tysięcy złotych, przy jednorazowym wydatku około 15 tysięcy na odprawy i koszty typowo biurowe, jak wymiana pieczęci czy tablic na budynkach.

Ile teraz kosztuje utrzymanie obu szkół? Tego nikt w urzędzie nie potrafi określić. Wydział oświaty odsyła nas do rzecznika, a pod jego nieobecność urząd najwidoczniej przestaje działać, bo nikt niczego nie wie. Trzeba też pamiętać, że szkoły podstawowe są administrowane przez urząd dzielnicy, a gimnazja - przez miasto. Po ich połączeniu placówka przejdzie pod zarząd miasta, Wawer zatem zaoszczędzi dodatkowe pieniądze - odejdą koszty utrzymania podstawówki, remonty, zakup pomocy naukowych. Co prawda odejdzie też subwencja oświa-towa, ale ponieważ szła ona za uczniem, budżet dzielnicy nie odczuje tej zmiany.

Same plusy?

Wieloletnia dyrektor podstawówki na Korynckiej i była naczelniczka wydziału oświa-ty w urzędzie dzielnicy Henryka Wilczyńska nie ukrywa, że pomysł połączenia szkół w jeden zespół jest bardzo dobry. - Zabiegałam o to już w 1999 roku, ale wtedy powiedziano mi, że jest to niemożliwe. Jako naczelniczka wydziału też starałam się o zespół, sprawa była mocno zaawansowana, ale finał nastąpi dopiero teraz. Stworzenie z podstawówki i gimnazjum jednej placówki nie powinno być żadnym kłopotem. Teraz obie szkoły mają wspólne centralne ogrzewanie, znajdują się na jednej działce, gimnazjaliści na obiady chodzą do podstawówki - po połączeniu będzie dużo łatwiej zarządzać zespołem. Odpadną problemy z podziałem kosztów ogrzewania, jeden dyrektor sprawniej zdecyduje o podziale sal między uczniów, nie będzie ewentualnych sporów, kto powinien zagrabić trawnik czy posprzątać chodnik - twierdzi Henryka Wilczyńska.

Czy ewentualne połączenie przyniesie jakieś negatywne zmiany dla uczniów? Nie, nie powinni tego nawet odczuć - poza dostępem do boiska i sali gimnastycznej będą mieli zajęcia w tych samych budynkach, w tym samym miejscu i w zasadzie z tym samym zespołem nauczycielskim. Jeśli uchwała zostanie podjęta przez radę Warszawy, od nowego roku szkolnego połączenie stanie się faktem.

(wt)

Jak rodzice i uczniowe obu placówek oceniają propozycje radnych? Czekamy na opinie - 22 3920338, echo@gazetaecho.pl. Stworzenie z podstawówki i gimnazjum jednej placówki nie powinno być żad-nym kłopotem. Teraz obie szkoły mają wspólne centralne ogrzewanie, znajdują się na jednej działce, gimnazjaliści na obiady chodzą do podstawówki - ocenia wieloletnia dyrektorka.


86 tysięcy złotych zaoszczędzi rocznie miasto na połączeniu szkół

 

REKLAMA

Komentarze (1)

# Marcin

14.01.2012 23:13

Szkoda było tylko tago boiska,oj latalo sie po nim
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe