Być jak Ragnar Lodbrok. Chcą zbudować łódź słowiańskich wikingów

"Nowa atrakcja edukacyjna i turystyczna na mapie stolicy dla rozpropagowania wiedzy o najdawniejszym jej dziedzictwie i początkach na warszawskim Bródnie, edukacja w zakresie dziedzictwa i historii stolicy, kraju i Europy, promocja dzielnicy Targówek i Warszawy. Żywa ikona i lekcja historii" - tak pisze o swoim projekcie anonimowy pomysłodawca. O co chodzi?

Kim byli chąśnicy i wiciędze?

Jak doskonale wiedzą miłośnicy historii i widzowie takich seriali, jak "Wikingowie", od VIII do XI wieku wybrzeża mórz Bałtyckiego i Północnego były pustoszone przez okrytych złą sławą piratów. W zachodniej Skandynawii nazywano ich właśnie wikingami, we wschodniej - waregami, a na południowym wybrzeżu Bałtyku - chąśnikami lub wiciędzami. Ci ostatni byli w większości Słowianami a za cel obierali zarówno Danię czy Szwecję, jak i Mazowsze.

- Statki wiciędzów cumowały w największych portach i osadach handlowych słowiańskiej części Bałtyku: Arkonie, Szczecinie czy Winecie, zlokalizowanej prawdopodobnie na wyspie Wolin, i (jak się sądzi) regularnie pływali głównymi rzekami, jak Wisła - pisze autor projektu złożonego do budżetu obywatelskiego. - Piraci słowiańscy pływali na nieco mniejszych, za to zwrotniejszych łodziach, które mogły pomieścić około 40 wojów. Zamiast rzeźbionych wizerunków smoków przyozdabiali je czerepami zwierząt: niedźwiedzi, turów, wilków itp.

Chcą zbudować średniowieczną łódź

Projekt przewiduje budowę łodzi chąśników, opartej np. na wraku znalezionym koło wsi Bągart, mającym 12 metrów długości, 260 cm szerokości i żagiel o powierzchni 26 m2. Powstałaby w ciągu kilku miesięcy, podczas otwartych warsztatów szkutniczych prowadzonych na terenie Domu Kultury Świt na Bródnie.

- Zrekonstruowana łódź zostanie zarejestrowana, wyposażona w kartę bezpieczeństwa, ubezpieczona, a następnie zacumowana na terenie Zalewu Bardowskiego jako stała atrakcja edukacyjno-historyczna Targówka i Warszawy w zarządzie DK Świt, z możliwością wykorzystywania jej w regatach i historycznych festiwalach, takich jak doroczne Święto Wisły, Festiwal Historyczny na wyspie Wolin czy Koronacja Gnieźnieńska - pisze pomysłodawca.

Realizacja projektu kosztowałaby 830 tys. zł. Jeśli pomysł zostanie dopuszczony do głosowania mieszkańców i zbierze w czerwcu odpowiednio dużo głosów, łódź chąśników zostanie zbudowana w przyszłym roku.

(dg)