Ruina AlmaMer straszy w centrum Woli. Co się z nią stanie?
4 listopada 2022
Nieruchomości po dawnej prywatnej wyższej szkole ekonomicznej przy ulicy Wolskiej 43 od kilku lat budzą niepokój okolicznych mieszkańców. Przede wszystkim stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia osób odwiedzających. Spotyka się tam młodzież, odbywają się alkoholowe libacje oraz nagrywane są filmiki, które potem trafiają do internetu. Grasują złomiarze.
- Mamy sygnały, że ze względu na nieodpowiednie zabezpieczenie terenu, do opuszczonych, wysokich budynków dostają się dzieci, wchodzą też złomiarze. Ci ostatni, próbując pozyskać wartościowe metale, zrzucają je z dużej wysokości. Sąsiedzi skarżą się również, że odbywają się tam libacje alkoholowe - informuje Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli.
Shopee na polską siedzibę wybrało warszawski wieżowiec
Shopee to globalna platforma internetowa łącząca kupujących, marki i sprzedających. Na swoją polską siedzibę wybrała Warsaw Unit przy rondzie Daszyńskiego.
Kiedy ruszy przebudowa ul. Jana Kazimierza?
Zarząd Dróg Miejskich otrzymał pozwolenie na kompleksowy remont ważnej wolskiej ulicy. Drogowcy będą jednak potrzebować dodatkowych pieniędzy, które pozwolą na rozpoczęcie inwestycji jeszcze w tym roku.
Rudera w centrum Warszawy
Filmiki nagrywane przez młodzież w budynkach przy ul. Wolskiej 43 można znaleźć na kanale YouTube. Odwiedzający opisują, co można tam robić, a także pokazują, jak łatwo można wejść na teren rumowiska. Nieruchomości są w fatalnym stanie: porozrzucany gruz, pręty, czy porozbijane szkło. Można tam połamać sobie nogi lub doznać jeszcze groźniejszych urazów.
- Aż trudno uwierzyć, że taka nieruchomość stoi w centrum Warszawy. Przypomina bardziej budynek, w który trafiła bomba, a młodzi bawią się tam na całego - mówi jedna z mieszkanek. Młodzież poleca to miejsce na fajne spotkania, a nawet raperom do kręcenia teledysków.
Spotkanie burmistrza, policji i straży miejskiej z likwidatorką AlmaMer
Na wniosek wolskiego ratusza sprawą nieodpowiednio zabezpieczonego terenu zajmowały się służby nadzoru budowlanego oraz straż miejska i policja. Miały jednak utrudnione zadanie. - Przez lata nie sposób było dotrzeć do właścicieli obiektu - wspomina Strzałkowski. Teraz to się jednak zmieniło, gdy przedstawicielka likwidatora uczelni wystąpiła przed Komisją Ładu Przestrzennego Rady Warszawy. - Od razu zwróciliśmy się z zaproszeniem - informuje burmistrz. Podczas spotkania zwracano uwagę likwidatorce, jak wiele zagrożeń dla mieszkańców powoduje złe zabezpieczenie nieruchomości oraz jakie mogą być dalsze konsekwencje utrzymywania takiego stanu rzeczy.
Uczelnia straci prawa do użytkowania wieczystego?
Jak się okazuje, konsekwencje te mogą być bardzo poważne. Możliwe jest nawet odebranie właścicielom szkoły prawa użytkowania wieczystego gruntu. - W 2019 roku, na wniosek miasta, reprezentująca Skarb Państwa Prokuratoria Generalna wniosła pozew o rozwiązanie umowy użytkowania wieczystego gruntu, na którym stoi szkoła. Sprawa jest w toku - mówi Adam Hać, zastępca burmistrza Woli.
Podczas spotkania przedstawicielka likwidatora zaznaczała, że rozumie problem, jednak wskazywała na trudności finansowe, wysokie zadłużenie i skomplikowaną sytuację uczelni. Zaplanowano kolejne spotkanie, być może z udziałem przedstawicieli Prokuratorii. Sprawa jest rozwojowa i zapewne może się jeszcze długo ciągnąć.
Opuszczony budynek AlmaMer
O wyższej szkole ekonomicznej AlmaMer na wolskim osiedlu Czyste zrobiło się głośno w połowie 2017 roku. Wówczas to TVN-owski program interwencyjny "Uwaga" pod lupę wziął zamkniętą szkołę i dokumenty z danymi osobowymi, do których był swobodny dostęp. O tym, że dokumenty z danymi absolwentów szkoły dostępne są dla wszystkich, można było dowiedzieć się z... YouTube. Po nagłośnieniu tej bulwersującej sprawy, władze uczelni przeniosły dokumentację, jednak opuszczony budynek od dłuższego czasu jest coraz bardziej dewastowany.
(db)
.