Godajom mi Helmut

Kto przeżył raz i kolejny raz "Hanke", musi koniecznie dać się porwać i tej fascynującej kreacji autorstwa Sławka Rosowskiego. Zresztą, choćby mocno bronił się przed tym porwaniem, nie pozwoli mu na to druga opowieść, tocząca się równolegle do wersji słownej - opowieść muzyczna, którą na akordeonie wygrywa Franciszek Moskwa_ Ej! wele dunaju czorny las..." -biegnie zwrotka za zwrotką i... wzrusza do tez.

Kiedy? 13 września, godz. 18:00
Gdzie? Miejski Ośrodek Kultury w Pszowie - sala widowiskowa
Cena: 50 zł
------------------------------------------------------------------
Monodram o tytule ,,Godajom mi Helmut" nawiązuje do tytułu cieszącego się wielkim powodzeniem monodramu "Mianujom mie Hanka" w wykonaniu niezrównanej Grażyny Bułki z Teatru "Korez" w Katowicach. Oba utwory łączy osoba Alojzego Lyski - autora scenariuszy. Zarówno "Hanka", jak i "Helmut" wyrastają z tragicznych kart "Duchów wojny" - tej znanej na Górnym Śląsku epopei wojennej. Tytułowy "Helmut", w role którego wcielił się Sławek Rosowski - aktor amator (ale jaki!), przez ponad godzinę opowiada swoje życie po stracie ojca, który "gdzieś" zagubił się na wojnie w niemieckim wojsku. Bohater opowieści doznał wszystkiego, co może przeżyć sierota wojenny: tęsknoty za ojcem, szczęśliwych lat dorastania przy boku dziadka, pogardy ze strony drugiego ojca nie Ślązaka, wielkiej miłości do miejscowej dziewczyny, nieprawdopodobnego finału tej niezwykłej historii i innych bolesnych doświadczeń. Do tego opisu dodać trzeba jeszcze rzecz niebywale teraz aktualną: zarówno bohater, jak i pieśniarz od pierwszych słów do końca ,godajom" po naszymu, co przenika serca słuchaczy do głębi i już od I aktu trzyma widownie w nieustannym napięciu.

Zachęcam do obejrzenia tego spektaklu. Pozostanie on u Państwa w pamięci na długo. Monodram jest adaptacją opowiadania "Co nom to prziszło na tym Gornym Slonsku" zamieszczonym w 7 tomie "Duchów wojny".

Alojzy Lysko