Berling zniknął z podstawówki na Jelonkach
3 października 2017
Otwarta w 1979 roku Szkoła Podstawowa nr 301 przy Brygadzistów po niemal czterech dekadach doczekała się nowego patrona.
Poszukiwania rozpoczęły się równo rok temu, gdy Sejm jednomyślnie przegłosował ustawę dekomunizacyjną i stało się jasne, że nazwisko gen. Zygmunta Berlinga będzie musiało zniknąć. Po kilku miesiącach dyskusji z udziałem dyrekcji, rady rodziców i przedstawicieli uczniów szkolna społeczność postawiła na postać o niekwestionowanych zasługach: Janusza Korczaka.
Przypomnijmy: Janusz Korczak (1878 lub 1879-1942), czyli Henryk Goldszmit, był jednym z najwybitniejszych pedagogów w historii Polski. Pochodził z Warszawy, gdzie pracował jako lekarz i prowadził dom dla żydowskich sierot. Był twórcą bardzo nowoczesnego, jak na ówczesne czasy, systemu pracy z dziećmi i cenionym aktywistą na rzecz praw dziecka. Zginął wraz ze swoimi podopiecznymi w niemieckim obozie zagłady w Treblince.
Za zmianą patrona szkoły z Berlinga na Korczaka byli wszyscy obecni podczas głosowania warszawscy radni - zarówno z PO, jak i PiS oraz lewicy.
Kim był stary patron?
Pochodzący z Limanowej Zygmunt Berling (1896-1980) był żołnierzem od 18. roku życia. Służył kolejno w Legionach Polskich i armii austro-węgierskiej, a po odzyskaniu przez Polskę niepodległości - w Wojsku Polskim. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, ale z nieznanych przyczyn odszedł z armii kilka miesięcy przed II wojną światową. Wkrótce po jej wybuchu został aresztowany przez NKWD i zgodził się na współpracę z Rosjanami, unikając śmierci w Katyniu i przyjmując radzieckie obywatelstwo. Po powstaniu polskich oddziałów w ZSRR został do nich skierowany jako szpieg, ale zdezerterował podczas ewakuacji do Iranu i został skazany przez gen. Andersa na śmierć.
W 1943 roku Berling został awansowany przez Stalina na generała i mianowany dowódcą polskich oddziałów walczących po stronie ZSRR.
- Berling był w pełni odpowiedzialny za stworzenie systemu indoktrynacji politycznej w jednostkach oraz za wyroki sądów polowych, wykonywane także za poglądy - czytamy w biogramie Instytutu Pamięci Narodowej. - Energicznie realizował polecenia i rozkazy Moskwy. Za jego akceptacją wykonano liczne wyroki śmierci na "politycznie niedostosowanych" żołnierzach, w tym związanych z podziemiem niepodległościowym.
Z nieznanej przyczyny gen. Berling został pozbawiony dowodzenia na długo przed końcem wojny. Po jej zakończeniu zajmował się szkoleniem żołnierzy, pracą w Ministerstwie Rolnictwa i działalnością w Polskim Związku Łowieckim. Zmarł w 1980 roku, został pochowany na warszawskim Cmentarzu Wojskowym. Imię Berlinga nosił dawniej m.in. most Łazienkowski, przy którym do dziś stoi pomnik generała, regularnie oblewany czerwoną farbą.
(dg)