REKLAMA

Legionowo

różne »

 

Będą strzelać?

  4 lutego 2011

Spacerujące po ulicach dziki to coraz częstszy widok dla mieszkańców Jabłonny i okolic. Zwierzęta pojawiają się w okolicach osiedli leżących przy lasach np. w Chotomowie, Dąbrowie Chotomowskiej, Skierdach, czy Suchocinie.

REKLAMA

- Codziennie przychodzi tu jedno małe stado. Wielokrotnie stają one na drodze moich dzieci, które wracają ze szkoły. Po godzinie 14.00 praktycznie nie sposób wyjść z domu - dziki biegają tuż za płotem. Nawet listonosz boi się wysiadać z sa-mochodu, gdy coś dostarcza - pisze do "Echa" pani Emilia.

Dwie pieczenie na jednym ogniu?

Urzędnicy traktują zwierzęta jako podwójne zagrożenie. Po pierwsze, spotkanie mieszkańców z dziką zwierzyną może być niebezpieczne. Po drugie, dziki mogą wyrządzać szkody w konstrukcji wałów przeciwpowodziowych. Zwierzęta rozkopują je w poszukiwaniu pożywienia, a to wpływa na przepuszczalność wałów. Czy za swoje przewinienia dziki czeka kara śmierci?

W ostatnich latach w Jabłonnie i okolicach wyraźnie wzrosła populacja dzików. Dzieje się tak co najmniej z kilku powodów. Przede wszystkim te zwierzęta jeszcze kilkanaście lat temu rozmnażały się raz do roku, a obecnie młode rodzą się dwa ra-zy do roku - mówi Michał Smoliński z urzędu gminy Jabłonna. - Dokarmiane przez mieszkańców, zmieniają swoje naturalne zachowania i przyzwyczajają się do łatwe-go sposobu zdobywania pożywienia. Skutkiem tego są wędrówki dzików po ulicach i obok posesji. Szczególnie podczas zimy mieszkańcy wielokrotnie informowali urząd o zniszczeniach spowodowanych przez dziki, żądając jednocześnie rozwiązania problemu - dodaje urzędnik.

Poważniejszą sprawą są jednak szkody wyrządzane przez zwierzęta w okoli-cach wałów przeciwpowodziowych. - To ponad 2 km wałów zrytych w styczniu i wy-magających naprawy - mówi Michał Smoliński.

Czy z tego powodu zwierzętom grozi odstrzał? - Zgodnie z prawem planowane zwiększenie odstrzału dzików przez koło łowieckie, musi być zatwierdzone przez nadleśniczego, potem jest uzgadniane przez Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Warszawie oraz opiniowane przez wójta gminy. Urząd w Jabłonnie nie występował z wnioskiem o odstrzał dzików, a w obecnym momencie nadleśni-czy nie zatwierdził jeszcze zwiększonego odstrzału tych zwierząt - asekuruje się Michał Smoliński.

Zmniejszenia liczebności dzików możemy się jednak spodziewać. - Koło łowiec-kie wykonało plan hodowlany - mówi Zenon Chojnacki, powiatowy koordynator ds. łowiectwa. - Z tego względu poprosiło o zwiększenie planu hodowlanego - dodaje.

Jabłonowscy urzędnicy przyznają, że opinia ratusza w tej sprawie będzie raczej pozytywna. - Nie będzie mowy o rzezi dzików - broni urzędu Michał Smoliński.

Wstąp do księgarni

Urząd ostrzega - nie dokarmiać!

Urząd gminy podkreśla, że przyczyną szukania przez zwierzęta kontaktów z ludźmi jest dokarmianie dzikiej zwierzyny m.in. przez wyrzucane jedzenia na obrzeżach miejscowości.

- W poszukiwaniu pokarmu dziki wychodzą z lasów i pojawiają się w okolicach domów leżących niedaleko terenów zalesionych. Główną przyczyną ich obecności jest dokarmianie przez ludzi - mówi Michał Smoliński z urzędu gminy w Jabłonnie.

Karolina Smoczyńska

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuLegionowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
Lato 2025

Najchętniej czytane na TuLegionowo

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni