Awantura z policją na Połczyńskiej. Posiedzi za "gest środkowym palcem"?

Do awantury doszło na ulicy Połczyńskiej, w andrzejkową sobotę (30 listopada), przed godziną 18. Zaczęło się, kiedy bemowscy policjanci usłyszeli, jak pasażer z volkswagena krzyczy w ich stronę, używając słów powszechnie uznanych za obelżywe oraz wykonuje "gest środkowym palcem". Po zwyzywaniu funkcjonariuszy mężczyzna wraz z kierowcą próbowali odjechać. Policjanci ruszyli za nimi. Używając sygnałów świetlnych, zmusili ich do zatrzymania. 31-letni pasażer był bardzo agresywny. Okazało się, że ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie. 49-letni kierujący również był pod wpływem alkoholu - miał ponad dwa promile. Do tego wyszło na jaw, że kierowca ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jego samochód nie posiadał też aktualnych badań technicznych.

- Mężczyźni zostali zatrzymani. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzani usłyszeli zarzuty karne. Pasażer opowie za znieważenie policjantów, a kierowca za prowadzenie pojazdu będąc w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu - informuje komisarz Marta Sulowska. 31-latkowi grozi rok więzienia, jego starszemu koledze nawet 5 lat pozbawienia wolności.

(DB)