REKLAMA

Puls Warszawy

różne

 

Avetki Papieżowi - turyście

  30 marca 2006

Tydzień przed pierwszą rocznicą śmierci Jana Pawła II, razem z Avetkami: Agnieszką - studentką i Zuzią - tegoroczną maturzystką Liceum Plastycznego, wchodzimy na pierwsze piętro przedwojennej kamienicy w centrum Warszawy.

REKLAMA

W drzwiach serdecznie wita nas Gospodarz, na Jego twarzy widać poruszenie: "Przepraszam Państwa, zanim zaczniemy, popatrzmy w telewizor. Kardynał Dziwisz właśnie udziela pierwszego wywiadu po przyjęciu biretu!"

Po chwili siedzimy za wielkim stołem, na którym piętrzy się stos albumów, se-gregatorów, kopert, skoroszytów. Czujemy powagę chwili. Na twarzy Gospodarza maluje się wzruszenie. To samo, które widzieliśmy w grudniu, podczas opłatkowego spotkania Muzycznej Rodziny Ave w Domu Kultury "Świt". Ponownie padają jakże głębokie i lapidarne zarazem słowa o "losie wygranym na loterii życia".

Na kilka godzin przenosimy się w przeszłość. Raz jesteśmy nad brzegiem rzeki, innym razem szusujemy z tatrzańskich stoków, towarzyszymy zaślubinom, chrztom, pływamy po jeziorach, uczestniczymy w kinderbalach w krakowskiej kurii, z otwartymi ze zdziwienia oczami wertujemy kilkuset (!) stronicową korespon-dencję. Ale to nie są zwyczajne pamiątki rodzinne! Ich nadzwyczajność nie wynika nawet z faktu, że na co drugiej fotografii widzimy znanego nam Papieża-Polaka, często w zupełnie "nie-papieskich" i "nie-oficjalnych" sytuacjach; że dotykamy listów pisanych Jego ręką; że trzymamy w ręku własnoręcznie podpisane obrazki prymicyjne...

Najbardziej wymownym i głębokim przeżyciem jest postawa Gospodarza - profesora Andrzeja Zielińskiego, wykładowcy Akademii Muzycznej w Warszawie i Białymstoku, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w rządzie Jerzego Buzka, należącego do <<Środowiska>> Karola Wojtyły, uczestnika niezliczonej liczby wypraw kajakowych, pieszych, narciarskich. Jakże wiele mówi owo nieskrywane wzruszenie, kiedy opowiada o wydarzeniach sprzed czterdziestu lat; jakże wiele wyjaśnia gotowość do dzielenia się wspomnieniami - pomimo wielości zajęć na uczelni i dojrzałego wieku - i wciąż powtarzane krótkie stwierdzenie: "To mój obowiązek!"; jakże wiele świadczą słowa: "Mamy być z polecenia Jego Świątobliwości Jana Pawła II, a nadal naszego ukochanego i umiłowanego Wujka, świadectwem posłania", poparte cytatem z ofiarowanej jeszcze studentowi - Andrzejowi przez biskupa Karola Biblii: "Lecz za Łaską Boga jestem tym, czym jestem, a dana mi Łaska Jego nie okazała się daremna; przeciwnie, pracowałem więcej od nich wszystkich, nie ja, co prawda, lecz Łaska Boża ze mną" (1 Kor 15, 10); jakże cenna są prostota, bezpośredniość, otwartość.

Karol Wojtyła, jako ksiądz, biskup, kardynał, później Papież, nie tylko towarzyszył przyjaciołom (np. jako biskup zjawił się na koncercie dyplomowym prof. Zielińskiego, zaś w dniu ingresu kardynalskiego po południu udzielił ślubu Małgorzacie Pikule i Andrzejowi Zielińskiemu, po czym bawił się na ich weselu w krakowskiej Kurii), a potem także ich rodzinom, dzieciom (pamiętając zawsze o rocznicy ślubu, urodzin, "wyławiając" z tłumu podczas papieskich pielgrzymek), nie tylko ich inspirował, nie tylko subtelnie wskazywał drogę, nie tylko darzył ludzką przyjaźnią (o czym świadczy niezliczona ilość listów systematycznie pisanych do każdego z osoba kilka razy do roku, nawet w okresach najbardziej wytężonej papieskiej pracy, niemal po ostatnie chwile - w zbiorach profesora ostatni pochodzi z listopada 2004 roku), ale nade wszystko autentycznie formował! Myślę, że to wciąż nie do końca uświadamiany powszechnie rys Osobowości i Świętości Jana Pawła II. Wielokrotnie pojawiają się opinie, iż Papieża-Polaka ludzie szanują, cenią, ale nie słuchają. Podczas spotkań z profesorem Zielińskim, zobaczyliśmy oblicze Ojca Świętego zapisane w człowieku! Ludzie ze <<Środowiska>> autentycznie żyją przesłaniem Białego Proroka, przekazując je swoim najbliższym. I nie jest bez znaczenia, że liczącą już obecnie setki osób (trzy pokolenia) Rodzinkę tworzą profesorowie, dyplomaci, ministrowie... a nawet Słudzy Boży (kandydaci do wyniesienia na ołtarze, jak Jerzy Ciesielski)! "Wujek cały czas i we wszystkim był z nami. Stale ukazywał cel naszego życia, ziemskiej wędrówki, prawdziwe wartości, pomagał rozwiązywać problemy nasze wspólne, ale i te najbardziej osobiste, pomagał znaleźć, wymodlić powołanie. A podstawą była atmosfera: pogoda ducha i radość". Nic dziwnego, że tuż po wyborze na Stolicę Piotrową napisał do <<Środowiska>>: "Wujek zostaje i Środowisko Wujka też. A nasze wszystkie głowy w tym, jak to zrobić, ażeby kontakty, o jakie łatwo było w Krakowie, mogły jednakże nie wygasnąć na linii Kraków - Rzym".

Istotny jest także duch wspólnoty. Podczas wycieczek pieszych, rowerowych, kajakowych, na próbach chóru, zabawach, balach, plenerowych-konspiracyjnych mszach, ogniskach... od 1949 roku kształtowały się głębokie przyjaźnie, przekra-czające odległości i granice, oparte na przeświadczeniu, że spotkanie człowieka z człowiekiem nie jest nigdy dziełem przypadku. Po dziś dzień członkowie <<Środowiska>>, a także ich dzieci i wnukowie pozostają w żywym kontakcie, zawsze też mogą na siebie liczyć! Owa umiejętność otwarcia się na innych oraz konsekwentna wierność własnym tradycjom, szacunek dla wspomnień, kształ-tujących i wyrażających przecież każdego człowieka, to także efekt umiejętnie prowadzonej formacji przez Karola Wojtyłę, który już jako Jan Paweł II napisał do Przyjaciół: "Za dużo przeżyliśmy razem, za wieleśmy się razem modlili, wędrowali, za wielu Drogich nam wspólnieśmy już opłakali (a także omodlili), ażeby to mogło nie trwać i nie owocować". A są to wartości coraz rzadsze, niestety, w naszym zindywidualizowanym świecie.

Dlatego z okazji smutnej rocznicy śmierci Jana Pawła II Fundacja AVE, Avetkowy Klub Kajakowy ku czci Jana Pawła II, we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego za-praszają na interaktywną wystawę zdjęć i pamią-tek dotyczących duszpasterstwa kajakowego Karo-la Wojtyły pt. "Jan Paweł II - nie tylko Papież, ale i turysta", realizowaną pod patronatem prof. Andrze-ja Zielińskiego.

Bartłomiej Włodkowski

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024