Mieszkańcy chcą autobusu na ulicy Pełczyńskiego. Czy go dostaną?

Polski Związek Niewidomych z Koła Warszawa Prawobrzeżna zwrócił się pisemnie do przewodniczącego rady dzielnicy na Bemowie z prośbą o pomoc w zorganizowaniu lokalnej linii autobusowej przy ul. Pełczyńskiego.

Prośba Polskiego Związku Niewidomych

W liście tym czytamy, że przy ul. Brakuje pieniędzy na dokończenie metra
Warszawskie Metro otrzymało pozwolenia na budowę kolejnych stacji na Bemowie: Karolin i Chrzanów. Czy oznacza to rychły start prac? Pełczyńskiego mieszkają osoby niepełnosprawne, w tym niewidome i słabowidzące, dla których dotarcie do środków komunikacji miejskiej stanowi duży problem. Jedna z tych osób ma złożoną niepełnosprawność tj. słaby wzrok oraz stwardnienie rozsiane i ciężko jest jej dotrzeć do najbliższego przystanku autobusowego, a tym bardziej do metra. Druga ma niewydolność serca i inne poważne obciążenia chorobowe. - W naszym kraju buduje się bezpieczne przejścia dla zwierząt, zapominając niejednokrotnie o bezpieczeństwie i potrzebach osób niepełnosprawnych. Najlepszym rozwiązaniem tego problemu byłoby uruchomienie komunikacji miejskiej na Pełczyńskiego - przekonuje Polski Związek Niewidomych.

W czym taki lokalny autobus miałby pomóc?

- Zgodnie z oczekiwaniami, rozwiązaniem problemu byłoby uruchomienie przez ZTM autobusowej linii okrężnej kursującej np. na trasie Osiedle Górczewska - Górczewska - Lazurowa - Narwik - Pełczyńskiego - Powstańców Śląskich - Górczewska - Osiedle Górczewska - wskazuje przewodniczący rady dzielnicy Jarosław Dąbrowski. Jego zdaniem, dzięki takiemu rozwiązaniu mieszkańcy ul. Pełczyńskiego uzyskaliby dostęp do tramwajów, autobusów, metra, a także sklepów czy obiektów użyteczności publicznej. Obecnie piesze dotarcie dla osób niepełnosprawnych z Pełczyńskiego w okolicach Alei Sportów Miejskich do stacji metra Bemowo, to wyprawa ponad 40-minutowa.

REKLAMA

Co zrobi ZTM?

Podobne linie od lat z powodzeniem kursują w innych dzielnicach, np. linia 203 z Metra Młociny do Fortu Wawrzyszew, linia 208 jako trasa okrężna zaczyna i kończy się na ul. Bitwy Warszawskiej 1920, czy też linia 234 (Żerań Wschodni - Augustów 02). Dlaczego więc nie dałoby się na ul. Pełczyńskiego? Temat jest nowy, a ZTM gorączkowo szuka oszczędności. Niedawno próbowano "wyciąć" bardziej strategiczne dla mieszkańców dzielnicy linie 112, 190 czy 171, które jeżdżą po znacznie dłuższych trasach. Dlatego szansa na wprowadzenie dodatkowego taboru dla jednej ulicy może okazać się zadaniem karkołomnym, ale czy nie niemożliwym? Na specjalnej sesji rady dzielnicy dyrektor ZTM Katarzyna Strzegowska powiedziała, że bardzo zależy jej na uruchomieniu tej linii. Czy chęci wystarczą?

(db)