170 km/h po Wisłostradzie. Audi z wypożyczalni zniszczone w jeden dzień
30 sierpnia 2021
W piątkową noc 27/28 sierpnia na Kasprowicza spłonął nowy samochód firmy Panek CarSharing.
Jak informuje Panek CarSharing, audi TT cabrio było całkowicie nowe. Mający być atrakcją dla klientów samochód zadebiutował na warszawskich ulicach zaledwie dzień wcześniej.
Spłonęło audi
- Nikt nie ucierpiał, co jest dla nas najważniejszą informacją - pisze wypożyczalnia. - Na miejsce przybyła jednostka straży pożarnej i policja. Służby te ustalają szczegóły zdarzenia.
Samochód został niemal doszczętnie zniszczony. Monitoring pokazał, że kierowca przekraczał prędkość do ponad 170 km/h na Wisłostradzie, gdzie ograniczenie wynosi miejscowo maksymalnie 80 km/h. Panek CarSharing dodaje, że auto miało znaczne przekroczenia obrotów silnika.
Inauguracja dzień wcześniej
- To, że bardzo szybko jechał, czego oczywiście nie pochwalam, zrzuca na niego obowiązek naprawienia lub odkupienia auta? - zastanawiają się w mediach społecznościowych warszawiacy. - Takie coś nie powinno mieć miejsca w żadnym sprawnym aucie, nawet po ostrym "upalaniu".
Przyczyny pożaru pozostają na razie nieznane. Zaledwie jeden dzień przed zdarzeniem Panek CarSharing reklamował samochód pisząc "Nie ma złej pogody na audi TT cabrio. Już jest na mieście, na razie w Warszawie". Radość z nowego samochodu w ofercie nie trwała długo.
(db)