Policjanci z Targówka zatrzymali mężczyznę, który groził swojemu sąsiadowi, że go zabije. Podczas interwencji Leszek B. rzucił się na mundurowych z bagnetem.
Do komisariatu zgłosił się sąsiad Leszka B. (55 l.). Powiedział policjantom, że mężczyzna groził mu śmiercią i straszył bagnetem oraz szablą. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Drzwi mieszkania przy ul. Kołowej otworzyła kobieta i powiedziała funkcjonariuszom, że Leszek B. właśnie wrócił ze spaceru i śpi. Policjanci nie zamierzali zrezygnować z interwencji. Na ich widok mężczyzna nagle zerwał się z łóżka i chwycił za leżący na stole bagnet. Usiłował zadać cios jednemu z policjantów. Dzięki sprawności funkcjonariuszy został natychmiast obezwładniony. Nadal był bardzo agresywny. Wyrywał się i wyzywał policjantów. Został przewieziony do izby wytrzeźwień. W wydychanym powietrzu miał 1,44 mg/l alkoholu. Policjanci postawią mu zarzut czynnej napaści i kierowania gróźb karalnych. Za pierwszy czyn grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
cehadeiwu
na podst. informacji VI Komendy Rejonowej Policji