Absurdy na Zaciszu
21 stycznia 2011
Mieszkańcy Zacisza apelują o zwiększenie liczby miejsc postojowych wzdłuż ulicy Rolanda. - To niemożliwe, bo rosną tam drzewa... - odpowiadają urzędnicy.
Nie rozumieją problemu?
Urzędnicy szybko ucięli sprawę. - Nie ma możliwości wybudowania wyżej wymie-nionych zatok ze względu na fakt, że w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego osiedla Zacisze-Elsnerów widnieje zapis, iż w pasie drogowym przedmiotowej ulicy występuje szpaler drzew - odpowiada burmistrz Grzegorz Za-wistowski. Mieszkańców taka argumentacja nie przekonuje. - To niedorzeczne, na Rolanda jest dostatecznie dużo zieleni, a urzędnicy chyba nie rozumieją problemu. Przecież wkrótce w pobliżu ulicy powstanie kolejny plac zabaw (przy Sternhela), na który będą przyjeżdżać rodzice z dziećmi i na pewno osiedle się zakorkuje - alar-mują mieszkańcy.Absurd goni absurd
Problem parkowania w okolicy ulicy Rolanda nasila się od kilku lat. Mieszkańcy ma-ją teraz więcej aut niż za czasów projektowania osiedla, a pacjenci pobliskiego cen-trum medycznego EnelMed bardzo często korzystają z bezpłatnych miejsc parkin-gowych na ulicach. - Nie ma wyjścia, trzeba zmienić plan zagospodarowania. A to może potrwać nawet kilka lat - zapowiada Jędrzej Kunowski. Jednak już wiadomo, że prawdopodobnie mu się nie uda, bo nie ma dobrej woli ze strony urzędników. - Nie po to w 2006 roku zmieniano plan zagospodarowania, żeby go teraz znowu zmieniać - argumentują. To nic, że plan nie spełnia oczekiwań mieszkańców. Dla urzędników ważne, że jest, bo mają się na co powołać, śląc do mieszkańców ko-lejne odmowy.Problem parkowania to nie jedyny absurd na Zaciszu. - Nie można się rozbu-dowywać, choć nie ma w tym żadnego uzasadnienia. Sąsiad w takim samym sze-regowcu ma piętro, a ja nie mogę... - to kompletnie niezrozumiałe i trzeba coś z tym zrobić - zapowiada Kunowski.
Marzena Zemlich
Miejsce na parking jest...