Absurdalny parking rowerowy na Białołęce. Rowerzyści: "to jest dla koni?"
10 listopada 2022
Nawierzchnia z kamyczków i bezużyteczne "stojaki" nazywane wyrwikółkami - tak prezentuje się nowy parking rowerowy przy ul. Geodezyjnej, zbudowany dzięki dotacji Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Białołęccy urzędnicy tłumaczą, że nie mają z tym nic wspólnego, a rowerzyści nie kryją zdumienia.
"Mieszkańcy wschodniej Białołęki mogą już korzystać z wiaty rowerowej ze stojakami na 10 stanowisk przy ul. Geodezyjnej. Projekt został zrealizowany dzięki grantowi od Polskich Sieci Elektroenergetycznych w ramach programu WzMOCnij swoje otoczenie" - informacja o takiej treści pojawiła się w czwartek 10 listopada na profilu facebookowym Urzędu Dzielnicy Białołęka.
Skąd się wziął ten dziwny krawężnik na chodniku?
"Historia o koszu na śmieci, który nie mógł ustać w miejscu" - tak zatytułował swój facebookowy wpis jeden z białołęckich radnych. Chodzi o osławiony okrąg, wykonany z betonowej kostki, przy przejściu dla pieszych na ul. Aluzyjnej. Czy jest to docelowe rozwiązanie?
Stojaki wyrwikółki - dlaczego są bezużyteczne?
Przy ul. Geodezyjnej powstała skromna wiata, pod którą wysypano drobne kamyczki i zamontowano tzw. wyrwikółki - stojaki rowerowe starego typu, w praktyce kompletnie bezużyteczne. O co chodzi? Na rynku są dostępne z grubsza dwa modele stojaków: odwrócone U i "wyrwikółka". Ten drugi typ - jak wskazuje potoczna nazwa - jest powszechnie uznawany za złe rozwiązanie. Konstrukcja "wyrwikółek" sprawia, że odruchowo parkuje się rower przypinając go tylko za przednie koło, ułatwiając kradzież.
Z kolei zaparkowanie tyłem wiąże się z możliwością uszkodzenia przerzutek. "Wyrwikółki" są też zazwyczaj droższe, niż odwrócone U, uniemożliwiają zaparkowanie roweru z grubymi oponami (np. cruisera) i potrafią zniszczyć obręcze kół w rowerach bez nóżek. Tymczasem odwrócone U jest uniwersalne i bezpieczne, umożliwiając przypięcie roweru za ramę i tylne koło.
Rowerzyści krytykują
- To jest dla koni? - krytykują na Facebooku rowerzyści. - Najgorsze stojaki jakie mogą być. Stojaki do łamania kół w rowerze. Co to w ogóle jest? Jakiś Miś?
Głos zabrał także rowerowy pełnomocnik prezydenta Warszawy, Łukasz Puchalski.
- Standardy rowerowe obowiązują w Warszawie w randze zarządzenia prezydenta od ponad dekady. Dotyczą inwestycji miejskich. Przygotowaliśmy również dodatkowy katalog złych i dobrych praktyk, z którym warto, aby zapoznali się wszyscy inwestorzy.
(db)
.