Absurdalna propozycja aktywisty. "Wycieczka rowerowa szlakiem poległych projektów"
14 września 2020
Znany z kilku kontrowersyjnych pomysłów, zgłaszanych w ramach budżetu obywatelskiego, miejski aktywista Robert Buciak w tegorocznej edycji zgłosił kolejny projekt. "Wycieczka rowerowa szlakiem poległych projektów budżetu partycypacyjnego". Urzędnicy dopuścili ten pomysł do głosowania.
Do stycznia 2020 roku w ramach budżetu obywatelskiego wybrano do realizacji 3895 projektów. 14 z nich ma status "odstąpiono od realizacji". Robert Buciak postanowił zaproponować wspólny przejazd rowerowy mieszkańców i urzędników, w miejsca w których zrezygnowano z realizacji wybranych wcześniej projektów.
- W trakcie wycieczki zostaną opowiedziane historie wszystkich projektów o statusie "odstąpiono od realizacji" - założenia oraz powody, z jakich z nich zrezygnowano. Zostanie wykonana także dokumentacja fotograficzna z każdego punktu wycieczki, która ma si\e odbyć w wybraną niedzielę czerwca - czytamy w opisie projektu.
Projekty, które nie będą realizowane w ramach budżetu obywatelskiego według Roberta Buciaka to:
Trzygodzinna wycieczka zakłada odwiedzenie minimum pięciu z czternastu wyżej wymienionych miejsc. Projekt zakłada również opracowanie i wydrukowanie broszury opisujące historie tych pomysłów. Szacunkowy koszt tego projektu to 5 tys. złotych. Na pomysły zgłoszone w ramach tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego można głosować do wtorku 15 września.
Kontrowersyjne pomysły
To nie pierwszy tak szeroko komentowany pomysł miejskiego aktywisty. W poprzednich edycjach także forsował swoje projekty, które już w tytule wprowadzały w błąd mieszkańców. W ramach projektu "Bezpieczna droga do szkoły" chciał m.in. wprowadzenia na jednokierunkowym odcinku ulicą Wiktorskiej pomiędzy ulicami Łowicką a Kraushara... deptaka. Jako współautor zaproponował także m.in. projekt "Chodniki wolne od rowerów". Pomysł ten zakładał dopuszczenie kontraruchu rowerowego na kilku jednokierunkowych ulicach tj. Narbutta, Dąbrowskiego, Różana, Łowicka, Wiśniowa czy Wiktorska.
(mk)