A la Lolek w Choszczówce

W sąsiedztwie od jakiegoś czasu działa już bar Dziki. Jego właściciele zapraszają na spotkania rodzinne przy piwku i grillu nie tylko mieszkańców najbliższych okolic. Można tu bez problemów dotrzeć samochodem, ale jeszcze lepiej - na rowerze. Wtedy nie ma strachu, że wypiło się o jedno piwo za dużo. W przyszłości bar i pub stanowić mają nierozerwalną całość.

Drewniane puby znane są warszawiakom np. z Pola Mokotowskiego. Jeden z nich - Lolek stał się niemal kultowym miejscem spotkań nie tylko młodzieży.

Lokalizacja w Choszczówce wydaje się bardzo udana. Ewentualne głośne zachowanie gości lub nastawiona na full muzyka nie powinny nastręczać problemów okolicznym mieszkańcom. Miejmy nadzieję, że tak będzie, a pub wśród brzezin Choszczówki stanie się niebawem kultowym miejscem dla mieszkańców Tarchomina, Nowodworów i zielonej części gminy.

BW