500 podpisów za przebudową stacji Żerań
21 lipca 2016
Kilka lat po remoncie stacja kolejowa potrzebuje... kolejnego remontu. Jej projektanci nie wzięli pod uwagę istnienia niepełnosprawnych, rodziców z małymi dziećmi i osób z dużymi bagażami.
"Po co zakupują tabory"
- Po co ZTM i PKP zakupują nowe tabory przystosowane dla osób niepełnosprawnych, wózków z małymi dziećmi, z wyznaczonymi strefami do przewożenia rowerów oraz bagaży, skoro nie stwarzają odpowiedniej infrastruktury umożliwiającej skorzystanie z tych dóbr? - pyta na Facebooku radny Marcin Korowaj.
Radny myli fakty. Zarząd Transportu Miejskiego i PKP nie są właścicielami pociągów (ZTM układa trasy dla komunikacji miejskiej, zaś PKP zajmuje się właściwie tylko sprzedażą ziemi i nadzorem nad spółkami kolejowymi, np. nad PKP Polskie Linie Kolejowe) i nie mają nic wspólnego ze stacją Żerań. Kursujące przez nią pociągi należą spółek Szybka Kolej Miejska i Koleje Mazowieckie. Przewoźnicy są zobowiązani do pomocy w dostaniu się na stację i do pociągu osobom mającym trudności z poruszaniem się, ale należy poprosić o pomoc co najmniej 24 godziny przed odjazdem pociągu.
Kowal zawinił, Cygana powiesili
Wczoraj dziennikarze kilku redakcji lokalnych nagłośnili wypowiedź jednego z pracowników ZTM-u: na pytanie mieszkanki Żerania "Jak dostać się na peron z wózkiem dziecięcym?" odpowiedział "Proponujemy poprosić o pomoc innych pasażerów". Najwyraźniej wszyscy zapomnieli (albo nie wiedzieli tego nigdy), że ZTM jest na stacjach SKM-ki nie gospodarzem, lecz gościem.
- Za infrastrukturę kolejową odpowiada spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, nie ZTM - przypomina Magdalena Potocka, rzeczniczka ZTM. - Dostrzegamy problem ograniczonej dostępności infrastruktury dla osób z niepełnosprawnościami, podróżujących z dziećmi w wózkach lub większym bagażem. Wielokrotnie poruszaliśmy ten temat podczas spotkań z zarządcą infrastruktury.
- Obecnie na przystanku jedna platforma jest sprawna, natomiast druga po dewastacji jest serwisowana i do niedzieli będzie naprawiona - dodaje Karol Jakubowski z PKP PLK. - Analizujemy techniczne możliwości wprowadzenia zmian w sposobie bezpiecznego i wygodnego dotarcia osób niepełnosprawnych na perony przystanku Żerań.
Kolejarze wolno się uczą
Aż trudno uwierzyć, że modernizując w XXI wieku stację kolejową nie zbudowano na niej normalnych wind, umożliwiających dotarcie na perony i przystanki autobusowe. Trwające i planowane przez PKP PLK remonty na szczęście są już oparte na projektach, które uwzględniają potrzeby wszystkich pasażerów. Tak jest na trasie Warszawa - Czachówek, tak będzie też na linii z Ochoty na Pragę czy z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego.
- Obecnie wszystkie modernizowane stacje i przystanki są przystosowywane do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz matek z dziećmi w wózkach - mówi Karol Jakubowski. - Wyciągamy wnioski z przeprowadzanych prac i zależy nam na montażu urządzeń wandaloodpornych i do obsługi zarówno niepełnosprawnych, jak i opiekunów z dziećmi w wózkach.
Mieszkańcy Żerania zebrali już 500 podpisów pod petycją o modernizację stacji, ale w obecnej sytuacji trudno oczekiwać dużych zmian. PKP PLK ma już zaplanowane poważne inwestycje (włącznie z budową nowych stacji), które zostaną przeprowadzone w najbliższych latach i sfinansowane z dotacji unijnych. Niestety, remont stacji Żerań przeprowadzono o dziesięć lat za wcześnie, w czasie, kiedy kolejarze nie słuchali dziennikarzy i pasażerów.
Dominik Gadomski