300 maluchów odeszło z kwitkiem
30 kwietnia 2010
Zakończył się już okres rekrutacji do miejskich przedszkoli. Na Targówku znów nie starczyło miejsc dla wszystkich najmłodszych. Pocieszeniem będzie oddanie do użytku kolejnych placówek jeszcze w tym roku.
Rafał Lasota uspokaja, że sytuacja może się jeszcze zmienić. - Przyjmiemy za-pewne trochę więcej dzieci niż było to zaplanowane. Chętnych jest sporo, więc mu-simy być elastyczni - zapewnia. Dodaje, że do placówek na Targówku trafiło sporo podań rodziców z innych dzielnic, którzy tu pracują i takie rozwiązanie byłoby dla nich wygodne pod względem logistycznym.
Kryteria przyjęcia dzieci do przedszkola są we wszystkich tych placówkach ta-kie same. Pierwszeństwo miały dzieci matek lub ojców samotnie je wychowujących, rodziców niepełnosprawnych, a także dzieci umieszczone w rodzinach zastępczych. W następnej kolejności przyjmowane będą dzieci m.in. uczęszczające już do dane-go przedszkola i ich rodzeństwo, z rodzin wielodzietnych, gdzie jest ich trójka lub więcej, czy też pociechy obojga rodziców pracujących lub uczących się w systemie dziennym.
Listy przyjętych zostały już wywieszone. Jak zapewniają osoby odpowiedzialne za rekrutację, rodzice nie powinni się poddawać, jeśli ich pociecha nie znajdzie się w wykazie zakwalifikowanych dzieci. - Często zdarza się, że zapobiegliwi rodzice składają podania do kilku przedszkoli i później wybierają sobie to, które najbar-dziej im odpowiada. Zawsze jest więc jeszcze szansa, że miejsca się zwolnią - mó-wi Rafał Lasota.
Jeszcze w tym roku sytuacja odrobinę się poprawi. Przy ul. Syrokomli powsta-nie nowa placówka, która pomieści pięć oddziałów, czyli około 130 dzieci. Do użyt-ku zostanie także oddane przedszkole modułowe przy szkole nr 227 na ul. Suwal-skiej.
Maciej Kamiński