100.000 podpisów
23 marca 2002
... pod obywatelskim projektem ustawy o ustroju Warszawy chcą zebrać stowarzyszenia społeczne.
Projekt, pod którym komitet zbiera podpisy, to tzw. metropolitalny projekt ustroju Warszawy, popierany także przez gminy zrzeszone w Stowarzyszeniu "Metropolia Warszawa".
Projekt był już zgłoszony w parlamencie - jako wniosek mniejszości - w trakcie prac nad zmianą ustroju stolicy, ale został odrzucony. Teraz rozmaite stowarzyszenia obywatelskie postanowiły zgłosić go raz jeszcze. Te stowarzyszenia to Ruchy i Komitety Obrony Gmin Warszawskich (są w 10 gminach), gminne Towarzystwa Społeczno Kulturalne (Ursynowsko-Natolińskie, Bemowo, Bielany), Forum Samorządowe w Wawrze, przedstawiciele klubów sportowych np. z Włoch i Ursynowa, komitety osiedlowe z Targówka i Białołęki.
Jak ma wyglądać metropolitalna Warszawa:
Warszawa to jedno miasto ze wszystkimi uprawnieniami powiatu, w skład którego wchodzi 13 gmin (11 gmin warszawskich oraz Wesoła i Sulejówek, które od 1 stycznia br. weszły do powiatu warszawskiego). Likwiduje się związek komunalny i powiat, osiągając tym samym uproszczony, dwuszczeblowy system władzy w mieście. Ograniczona zostaje liczba radnych.
Gminy, tak jak obecnie, są odpowiedzialne za bliskie ludziom sprawy lokalne, w tym inwestycje. Do gmin należy więc zajmowanie się chodnikami, żłobkami, latarniami, szkołami. Miasto odpowiada za sprawy ogólne, wspólne dla wszystkich gmin i miasta jako całości - transport zbiorowy, metro, wodę, kanalizację, mosty, obwodnicę i wszystkie drogi poza peryferyjnymi drogami lokalnymi. Miasto pełni też wszystkie funkcje stołeczne.
Gminy oddają miastu znacznie więcej pieniędzy niż obecnie, bo 80 proc. swoich wpływów z podatku od osób prawnych i 20 proc. z podatku od osób fizycznych. Dzięki temu miasto ma środki na ogólnomiejskie inwestycje. Pozostałą częścią swoich dochodów gminy gospodarują same, m.in. dopłacając z nich nadal do szkół czy opieki zdrowotnej.
Metropolitalny projekt ustroju oznacza układ otwarty - do miasta mogą dołączać kolejne gminy, zachowując swoją tożsamość. Gminy sąsiednie mogą nadal ze sobą współpracować, budując wspólne inwestycje, prowadząc wspólne programy edukacyjne czy zdrowotne. Warszawa rośnie i ma możliwość rozwiązywania swoich problemów w kontekście regionalnym.
Zgodnie z przepisami ustawy o wykonaniu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej, komitet ma trzy miesiące na zebranie 100 tysięcy podpisów. 12 marca komitet przekazał wniosek o rejestrację komitetu wraz z projektem ustawy marszałkowi Sejmu Markowi Borowskiemu.
Członkowie komitetu dołączyli do wniosku pierwszy tysiąc podpisów zebranych pod projektem. Każdy obywatel podpisujący się pod projektem ustawy musi podać swoje imię, nazwisko, adres zamieszkania i PESEL. Członkowie komitetu będą zawiadamiać poprzez lokalne media, w których miejscach są zbierane podpisy pod ustawą.
Zbieraniem podpisów zajmuje się mnóstwo osób z całej Warszawy. Na Białołęce robi to na przykład radny Paweł Teresiak.
Jak widać przeciwnicy nowego ustroju nie składają broni. Prezydent Kwaśniewski został poproszony o zawetowanie uchwalonej niedawno ustawy, a podpisów pod projektem samorządowym przybywa bardzo szybko.
Bartek Wołek