Żmije w Warszawie zdarzają się coraz częściej. Leśnicy ostrzegają
17 czerwca 2020
Spotkanie z tym gadem może być nawet śmiertelne. Mowa o żmii zygzakowatej, która na terenach leśnych w Warszawie i okolicach występuje coraz częściej. Leśnicy ostrzegają, by uważać podczas spacerów. Gdzie ją można spotkać i czego nie należy robić?
Żmija zygzakowata to jedyny jadowity wąż żyjący w Polsce. Ukąszenia są rzadkie, jednak mogą być śmiertelnie niebezpieczne.
- Żmija zygzakowata lubi miejsca dobrze nasłonecznione - polany, łąki i lasy. To tam właśnie możemy się jej spodziewać - mówi Andżelika Gackowska, wicedyrektor warszawskich Lasów Miejskich.
Co robić w razie spotkania ze żmiją?
Żmija nie szuka kłopotów, raczej stroni od człowieka. Jeśli wejdziemy jej w drogę, unosi głowę i głośno syczy. Należy wtedy zachować dystans co najmniej metra, nie wykonywać gwałtownych ruchów i spokojnie odejść. W razie ukąszenia nie wpadać w panikę, tylko jak najszybciej wezwać pogotowie. Jad tego gada jest bardzo toksyczny i działa przede wszystkim na układ krążenia, wywołując objawy podobne do wstrząsu anafilaktycznego. Objawy zatrucia mogą nastąpić w ciągu kilku, kilkunastu minut od ukąszenia.
- Dla osób uczulonych na jad żmii ukąszenie może się skończyć tragicznie. Nawet jeśli nie jesteśmy uczuleni, trzeba pojechać do szpitala po surowicę. Nie róbmy też opasek uciskowych na kończynach, gdyż może wystąpić martwica, nie rozcinajmy też miejsca ukąszenia, bo może wdać się infekcja. Wezwijmy pogotowie i poczekajmy na pomoc - radzi Andżelika Gackowska.
Jak odróżnić żmiję od zaskrońca?
Żmije są często mylone z zaskrońcami, czy nawet padalcami. - Zaskroniec jest niegroźny. Ma duże, żółte plamy po obu stronach głowy. Żmije zygzakowate są czasem brązowe, czasem stalowo-szare i faktycznie mają zygzakowatą, ciemniejszą pręgę, która przebiega przez środek. Są jeszcze żmije czarne, u których tego ciemniejszego zygzaka nie widać, ale one też nie mają tych wyraźnych żółtych plam po obu stronach głowy. Są jeszcze beznogie jaszczurki - padalce. One mają podobne kolory do żmij, są jednak znacznie mniejsze, bez ciemnego paska. Zwracajmy uwagę na to, czy gad ma żółte plamy na głowie i czy ma ciemną pręgę. Generalnie uważajmy na wszystkie gady, gdyż żadnego nie należy dotykać, a tym bardziej zabijać - wyjaśnia Gackowska. Najmniejsze żmije mają kilkanaście centymetrów długości, największe ponad pół metra. Nie słyszą, ale wyczuwają drgania, potrafią więc wcześnie zejść nam z drogi. Przebywają w miejscach nasłonecznionych, często wylegują się na pniakach i kamieniach.
Gdzie w Warszawie występują żmije?
Żmije zygzakowate można spotkać praktycznie w każdym warszawskim lesie. W niektórych, jak w Lesie Młocińskim, Lesie Kabackim czy w Lesie Sobieskiego jest ich w ostatnim czasie znacznie więcej. Ostatnio spotkanie ze żmiją przeżyła mieszkanka Białołęki. Wylegiwała się w słońcu na leśnej dróżce przy Zdziarskiej.
(DB)