Żerował na nieszczęściu
21 września 2009
Swoje ofiary wyszukiwał w prasie, na podstawie zamieszczanych nekrologów. Ustalał szczegóły z życia zmarłych i nawiązywał kontakt z rodziną.
Do policjanctów zgłosiła się zrozpaczona kobieta, która straciła cztery tysiące złotych. Opowiedziała, że kilka dni wcześniej umarł jej mąż. Otrzymała wiele kon-dolencji - wśród dzwoniących był też mężczyzna przedstawiający się jako Jorg z Niemiec. Opowiedział, że jego ojciec umarł kilka tygodni temu pozostawiając w spadku 12 tys. euro zmarłemu mężowi kobiety. Podobno byli kiedyś dobrymi przy-jaciółmi. Oszust zaproponował starszej pani spotkanie, podczas którego mieli omó-wić szczegóły przekazania pieniędzy. Na spotkaniu oszust przedstawił kilka szcze-gółów z życia zmarłego, które miały uwiarygodnić jego historię. Wtedy powiedział, że musi załatwić jeszcze kilka spraw związanych z wypłaceniem spadku. Twierdził, że nie ma już gotówki, a dzienny limit wypłat z rachunku bankowego wyczerpał, więc poprosił o pożyczkę, którą miał zwrócić natychmiast po wypłacie pieniędzy. Kobieta pożyczyła mu cztery tysiące złotych. Oszust zniknął.
Na szczęście szybko wpadł w ręce policji. Okazało się, że 55-latek został roz-poznany przez kolejne trzy osoby, które padły jego ofiarą. Policja zbiera dowody do kolejnych sześciu spraw. - Podejrzewamy, że Sławomir S. mógł w ten sposób oszukać nawet kilkadziesiąt osób. Wiele z nich nie powiadomiło policji. Pogrążeni w żalu po utracie bliskiej osoby nie byli w stanie zmagać się z takim perfidnym przes-tępstwem - mówi policjant.
Scenariusz był prosty. Oszust szukał nekrologów w prasie. Po wytypowaniu ofiary ustalał kilka szczegółów z jej życia, które mógłby wykorzystać do uwiarygod-nienia swojej historyjki przed rodziną. W jednym z przypadków zmarły był dzia-łaczem ruchu sportowego. Oszust zadzwonił do centrali tego ruchu, podając się za znajomego i uzyskał informacje o jego przeszłości. Po takim wywiadzie umawiał się z rodziną zmarłego i postępował jak w opisanym przypadku.
Policja apeluje do wszystkich osób, które zostały oszukane w podobnych oko-licznościach, aby skontaktowały się osobiście lub telefonicznie z komendą policji przy ul. Wilczej 21 - tel. 022 603-60-85 lub 022 603-83-92.
cehadeiwu
na podstawie informacji policji