REKLAMA

Targówek

samorząd »

 

Zemsta na Kozłowskim

  12 września 2008

Na ostatniej, sierpniowej sesji rady dzielnicy Targówek ostatecznie zrozumiałem, że koalicja PO i spółdzielców z Bródna ma mnie już dosyć.

REKLAMA


Autor jest radnym dzielnicy Targówek, przewodniczącym SDPL w Warszawie.
W związku z tym radni wspierający układ rządzący zagłosowali za odwołaniem mojej skromnej osoby z czysto symbolicznej funkcji wiceprzewodniczącego rady. W ten sposób ostatecznie potwierdzili, że będą rządzić sami, marginalizując zarówno lewicę, jak i PiS.

Patrząc na nerwowe ruchy PO, której na ostat-niej sesji brakowało jednego głosu do odwołania mnie, byłem szczerze zmęczony tym spektaklem. Nasi "władcy" zarządzili nawet wielogodzinną przer-wę w obradach w celu ściągnięcia swoich ludzi z pra-cy, aby tylko mnie odwołać, więc pozostało mi się tylko przypatrywać z politowaniem. Ostatecznie oka-zało się, że jeden głos przeważył. Nie jestem już wi-ceprzewodniczącym, natomiast jestem miło zasko-czony, że klub PiS jednogłośnie mnie wspierał, mimo że przez wiele lat byłem ich zdecydowanym adwersarzem politycznym, gdy rządzili w Warszawie. Oni cierpliwie znosili mnie przez cztery lata, natomiast moi byli koalicjanci mieli już dosyć po niespełna dwóch.

Oczywiście koalicjanci uzasadniali potrzebę mojego odwołania jako sprawę wy-łącznie organizacyjną, gdyż spółdzielcy nie mieli swojego przedstawiciela w pre-zydium rady. Najbardziej zadziwił mnie mój były kolega z lewicy Witold Harasim, który podpisał się pod wnioskiem o moje odwołanie. Zupełnie zapomniał, że nie tak dawno sam chciał, abym wsparł jego starania o zajęcie fotela przewodniczącego rady w miejsce Zbigniewa Poczesnego z PO. Zapewne jakaś pokrętna kalkulacja sprawiła, że zdecydował się jednak przypodobać koalicji i obrócił się przeciwko mnie i w konsekwencji porzucił lewicę.

Przyglądając się teraz koalicji rządzącej na Targówku, która jest zakładnikiem każdego pojedynczego radnego i może się posypać nawet wtedy, gdy jedna osoba spóźni się albo nie przyjdzie na sesję rady, brak mi słów, żeby wyrazić zdziwienie. Zamiast pozyskiwać radnych dla jakiegoś pozytywnego programu dla mieszkań-ców, koalicjanci postanowili się izolować i odcinać tych, którzy mieli czelność ich krytykować. Pozostaje mi tu tylko zacytować Sofoklesa: "Kogo Bóg chce zgubić, temu wpierw rozum odbiera".

Sebastian Kozłowski
sebko@sebastian-kozlowski.waw.pl

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy