Spalinowe auta będą zakazane. Decyzja zapadła w Strasburgu
22 lutego 2023
Parlament Europejski zdecydował o wprowadzeniu od 2035 roku zakazu sprzedaży nowych samochodów z silnikami Diesla i benzynowymi. Decyzję o wyeliminowaniu z rynku tradycyjnych aut poparła część polskich eurodeputowanych: Marek Belka, Robert Biedroń, Włodzimierz Cimoszewicz, Bogdan Liberadzki, Leszek Miller i Sylwia Spurek.
Przed nami ostatnie lata nowych samochodów spalinowych w krajach członkowskich Unii Europejskich. Parlament Europejski zdecydował w Strasburgu, że w 2035 roku wejdzie w życie zakaz ich sprzedaży.
Zakaz sprzedaży aut
Od 2035 roku w Unii Europejskiej kupimy tylko samochody z napędem elektrycznym i wodorowym.
Ratusz wyrzuci stare auta ze Śródmieścia, Woli i Pragi
Warszawski ratusz zamierza w przyszłym roku utworzyć strefę czystego transportu, po której będą mogły poruszać się wyłącznie pojazdy spełniające odpowiednie normy emisji spalin. Strefa obejmie nie tylko centrum miasta, ale także Muranów, Powiśle, Pragę, Saską Kępę i Kamionek oraz znaczną część Woli i Ochoty.
Wyeliminowane zostaną nawet auta hybrydowe. Parlament Europejski zdecydował jednak o pewnym wyjątku. Zakaz sprzedaży aut spalinowych częściowo nie będzie dotyczyć... marek luksusowych. Ich producenci dostali przywileje na mocy zapisu, który media nazwały "klauzulą Ferrari".
"Na jej podstawie producenci z wolumenem do 10 tysięcy aut osobowych i 22 tysięcy lekkich dostawczaków zostaną zwolnieni z celów pośrednich (2030 roku) redukcji emisji. Jednak później nie będzie wyjątków i podobnie jak pozostałych producentów obejmie ich 100 proc. ograniczenie obowiązujące od 2035 roku" - informuje dziennik.pl
Jak głosowali Polacy?
Zakaz handlu samochodami spalinowymi poparli eurodeputowani Marek Belka, Robert Biedroń, Włodzimierz Cimoszewicz, Bogdan Liberadzki, Leszek Miller i Sylwia Spurek. Podczas obrad wydawało się, że "za" był także Adam Bielan, ale była to pomyłka wynikająca z tradycyjnego dla Parlamentu Europejskiego, ekspresowego tempa głosowania.
Przeciwna zakazowi była większość polskich eurodeputowanych, w tym byli premierzy Jerzy Buzek, Ewa Kopacz i Beata Szydło, były marszałek Sejmu Radosław Sikorski oraz byli ministrowie Joachim Brudziński, Ryszard Czarnecki, Andrzej Halicki, Jarosław Kalinowski i Beata Kempa.
(jok)
.