REKLAMA

Puls Warszawy

S8 po audycie

 

Za mało lali asfaltu?

  11 maja 2011

alt='Za mało lali asfaltu?'

Trasa ekspresowa S8 Konotopa - al. Prymasa Tysiąclecia to najdroższa polska inwestycja od wielu lat, a przez wielu określana jako największa fuszerka drogowa w kraju. Dlaczego? Nierówna nawierzchnia, brak oświetlenia czy oznakowania - to tylko niektóre wady, które wyszły na jaw już kilka dni po otwarciu trasy.

REKLAMA

15 kwietnia zakończył się pierwszy etap audytu (przegląd gwarancyjny) drogi ekspresowej S8 na odcinku Konotopa - al. Prymasa Tysiąclecia. Okazuje się, że wykonawca będzie musiał usunąć wiele niedoróbek. - Prace nie zostały przeprowadzone należycie i muszą zostać poprawione - mówi Marcin Hadaj, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowej i Autostrad.

Za mało "asfaltu w asfalcie"

Zastrzeżenia ze strony GDDKiA dotyczyły głównie zbyt niskiej zawartości asfaltu, pęknięć w barierach oddzielających jezdnie oraz osuwających się nasypów. - Najważniejsze usterki to pojawienie się "raków", czyli ubytków w wierzchniej warstwie jezdni na odcinku około 20-30 metrów przed wiaduktem w ciągu ul. Radiowej, wybrzuszenia jezdni, osuwające się skarpy, brakujące kostki brukowe przy słupkach barier energochłonnych, zapadnięta nawierzchnia - wylicza Hadaj.

Zapraszamy na zakupy

Koszty ponosi wykonawca

Jak to możliwe,aby droga, której kilometr kosztował 218 mln zł, miała tyle niedoróbek? Dlaczego nie pilnowano wykonawcy? - pytają Czytelnicy. GDDKiA nie ukrywa, że wahała się z oddaniem trasy, mając wiele bardzo poważnych zastrzeżeń dotyczących jakości wykonania inwestycji. - Zdecydowaliśmy się na szybsze otwarcie drogi S8 Konotopa - al. Prymasa Tysiąclecia tylko z uwagi na ważny interes społeczny - mówi Marcin Hadaj. Jednocześnie przypomina, że jeszcze przed uruchomieniem trasy udało się wyegzekwować od wykonawcy usunięcie usterek, które zagrażałyby bezpieczeństwu kierowców. - Wszystkie naprawy zostały wykonane na jego koszt.
10 km trasy S8 kosztowało 2 mld 270 mln zł Również teraz, po otwarciu trasy, stale monitorujemy sytuację w związku z zastrzeżeniami, jakie mieliśmy w stosunku do wykonawcy - podkreśla rzecznik.

W jakim stopniu trzeba będzie zamknąć bemowski odcinek na czas naprawy usterek? Będzie to zależeć od wyników kontroli próbek jezdni. - Trasa nie zostanie zamknięta. Wszystkie prace będą prowadzone w taki sposób, aby zminimalizować utrudnienia dla kierowców. Wyniki badań laboratoryjnych próbek poznamy w najbliższych tygodniach - informuje Marcin Hadaj.

Przeglądy trasy mają być prowadzone regularnie co kwartał do końca 2011 roku. Czas ten może jednak zostać wydłużony, gdy w ramach kolejnych przeglądów ujawniane będą kolejne usterki.

Anna Przerwa

REKLAMA

Komentarz GDDKiA Koszt trasy wydaje się duży, proszę jednak pamiętać, że budowa jednego kilometra autostrady poza miastem będzie zdecydowanie tańsza niż budowa 1 km trasy w mieście, gdzie - jak w przypadku S8 - trzeba przełożyć linię kolejową, linię tramwajową, wybudować zdecydowanie większą liczbę węzłów, wiaduktów, estakad, czy przełożyć linie energetyczne, gazownicze, ciepłownicze, wodociągowe i wybudować system odwadniania, tak aby wody opadowe z drogi w jak najmniejszym stopniu szkodziły środowisku. Wykonawca był sprawdzany na każdym etapie budowy, a wykryte usterki są wynikiem prac wykonywanych w ostatniej fazie prac. Zdiagnozowanie wad było możliwe dzięki naszym inwestycjom w sieć laboratoriów drogowych (w wysokości 130 mln zł).

Marcin Hadaj, rzecznik GDDKiA

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA