Wyższy czynsz dla parafii - "To walka z Kościołem katolickiem"
12 września 2014
"Antyklerykalny burmistrz Woli walczy z parafią!" - alarmują katolickie media. "Czas walki z Kościołem katolickim nabiera tempa". O co chodzi?
- Jedynym powodem wzrostu rocznej opłaty za użytkowanie jest wzrost wartości gruntu - zapewnia Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka urzędu dzielnicy Wola. - Ostatnia aktualizacja opłaty dla tej nieruchomości miała miejsce w 2002 r. Przez minione 12 lat wartość gruntów w Warszawie rosła. Szczególnie Wola jest dzielnicą, której dynamiczny rozwój widać gołym okiem. Wartość gruntu ocenia w formie operatu szacunkowego uprawniony rzeczoznawca, a nie urząd. Na tej podstawie ustala się wysokość rocznej opłaty, która wynosi w przypadku parafii 0,3% wartości gruntu. Podmioty komercyjne płacą stawkę 3%, osoby fizyczne 1%. Określa to ustawa o gospodarce nieruchomościami.
Proboszcz parafii, prałat Zdzisław Struzik uważa, że tak duża podwyżka nie ma uzasadnienia i skierował sprawę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Nie jest to przejaw żadnej walki, tylko działanie zgodne z prawem i wywiązywanie się przez urząd ze swoich zadań - mówi rzeczniczka ratusza na Woli. Jego zdaniem działka wcale nie nabrała w ciągu 12 lat wartości, bo... nie była w tym czasie wyposażana w nową infrastrukturę a jego zdaniem tylko to spowodowałoby podniesienie wartości terenu. Dopóki nie zakończy się postępowanie w SKM, podwyżka czynszu jest zawieszona.
"Nasz Dziennik", fronda.pl i niektóre osoby związane z Kościołem widzą w podwyżce nie zwykłe działanie administracyjne, lecz przejaw walki z ich religią.
- Decyzje tego typu mogą być podejmowane w przyszłości, tzn. może to dotyczyć również pozostałych wolskich parafii - mówi Piotr Milowański, wiceprzewodniczący rady dzielnicy Wola. - To jest pierwszy przypadek, aby coś takiego zostało zastosowane dla parafii. Jest to dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Jako radni jesteśmy sprawą zszokowani.
Jaka walka? To administrowanie mieniem!
- Nie jest to przejaw żadnej walki, tylko działanie zgodne z prawem i wywiązywanie się przez urząd ze swoich zadań, do których m.in. należy pobieranie podatków i opłat lokalnych, z czego jesteśmy co roku rozliczani - odpowiada Monika Beuth-Lutyk. - Decyzja urzędu nie jest ostateczna. Tryb odwoławczy przed SKO, a także przed sądem, gwarantuje, że sprawie przyjrzą się niezależni eksperci.
DG