Wycięli drzewa pod market. Kolejny Lidl powstaje na Białołęce?

- Proszę o interwencję w sprawie wycinki starodrzewu przy skrzyżowaniu ulic Lemiesz i Zyndrama z Maszkowic. Z działki przeznaczonej na budowę prawdopodobnie Lidla znikają drzewa, w tym stare dęby mające ponad dwa metry obwodu. Na aktualnym miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego znajdują się drzewa do zachowania, niestety zostały wycięte - donosi jeden z mieszkańców osiedla. Oficjalnie: wiadukt Marywilskiej przejezdny w czerwcu
"Trwa budowa nowego wiaduktu na ul. Marywilskiej. Stara konstrukcja przeszła do historii, a nowa rośnie w oczach. W ostatnim czasie wykonywaliśmy betonowanie fundamentów i przyczółków wiaduktu. Jeżeli pogoda pozwoli, to większość prac betonowych powinniśmy zakończyć jeszcze w lutym" - chwalą się warszawscy drogowcy.

Zgodę dały Lasy Państwowe

- Nie wydawaliśmy zezwolenia na usunięcie drzew w tej lokalizacji. Inwestor otrzymał zgodę na wyłączenie z produkcji leśnej fragmentów działki o łącznej powierzchni 798 m2 od jednostki administracji rządowej, Lasów Państwowych. Zgoda na wyłączenie z produkcji leśnej jest równoznaczna z zezwoleniem na usunięcie drzew ze wskazanego fragmentu terenu. Ta procedura nie wymaga nawet nasadzeń zastępczych, a jedynie wniesienie opłaty administracyjnej - informuje rzeczniczka białołęckiego ratusza Marzena Gawkowska.

Rzeczniczka dodaje, że białołęccy urzędnicy nie posiadają informacji na temat wycinki drzew przeznaczonych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego do zachowania.

Lex Szyszko w Warszawie

- Część z nich widnieje w projekcie przyszłej inwestycji. Zostały wkomponowane w jej przestrzeń. Podejrzewamy, że kilka drzew przeznaczonych w planie do zachowania, które rosły w centralnej części działki, mogło zostać usuniętych w ramach masowych wycinek prowadzonych na tym terenie w pierwszej połowie 2017 roku. Wskazuje na to porównanie zdjęć z 2016 i 2017 roku - wyjaśnia Marzena Gawkowska.

Przypomnijmy: w latach 2016-2017 obowiązywała przez kilka miesięcy ustawa, którą media określały jako "lex Szyszko". Zwalniała ona właścicieli nieruchomości z obowiązku uzyskiwania pozwolenia na wycinkę. Usuwane mogły być także drzewa oznaczone w planie miejscowym jako "do zachowania".

- Jeden z podobnych przypadków z tego okresu zgłosiliśmy do prokuratury. Prokuratura nie dopatrzyła się złamania przepisów i wskazała, że ustawa jest aktem wyższego rzędu, niż prawo miejscowe - mówi rzeczniczka urzędu dzielnicy.

REKLAMA

Nowy Lidl na Białołęce?

Poprosiliśmy sieć Lidl o potwierdzenie, czy na rogu Lemiesz i Zyndrama rzeczywiście powstanie ich nowy market. Biuro prasowe nie potwierdziło, ani nie zaprzeczyło. Przeczytaliśmy za to odpowiedzi na pytania, które nie padły. Dowiedzieliśmy się m.in., że sieć w tej chwili posiada ponad 800 sklepów ulokowanych na terenie całego kraju.

- Otwieramy kilkadziesiąt sklepów rocznie i takie tempo ekspansji planujemy utrzymać, rozwijając się w sposób organiczny - informuje Aleksandra Robaszkiewicz z Lidl Polska. - Białołęka jest dla nas interesującą dzielnicą, dlatego w związku z ciągłym rozwojem sieci naszych sklepów poszukujemy lokalizacji także na tym obszarze. Inwestujemy w miejscach z dobrą komunikacją, stwarzających możliwość budowy komfortowego parkingu. W tym momencie jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby przekazać bardziej szczegółowe informacje - dodaje.

(db)