Wózkiem po zmroku wśród samochodów. "Ekstremalna głupota"
21 września 2020
Od jednego z czytelników otrzymaliśmy film prezentujący niebezpieczną sytuację drogową, do jakiej doszło na ulicy Akademijnej w Jabłonnie.
Film nagrał kierowca jadący Akademijną w kierunku osiedla Przylesie. Widać na nim, jak dość ruchliwą ulicą - zwłaszcza w piątkowe wieczory - jedzie użytkowniczka elektrycznego wózka inwalidzkiego. - Po zmroku była absolutnie niewidoczna, a obok jest przecież chodnik. Ekstremalna głupota. Dobrze, że nic się nie stało - pisze czytelnik.
Wózki coraz częściej na ruchliwych ulicach
Sytuacja z Akademijnej nieco przypomina tę niedawną z Wrocławia, o której rozpisywały się ogólnopolskie media. Jeden z kierowców nagrał osobę jadącą elektrycznym wózkiem inwalidzkim bardzo ruchliwą ulicą Żmigrodzką we Wrocławiu. Tam kierujący wózkiem pozwolił sobie nawet na wyprzedzenie kilku samochodów. - Osoba, która zdecydowała się na jazdę wózkiem w ten sposób, mogła stworzyć zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych kierowców - powiedział wówczas dla tvn24.pl Łukasz Dutkowiak, rzecznik wrocławskiej policji.
Egipskie ciemności na Akademijnej
Zgodnie z art. 11 ust. 1 i 2 Kodeksu drogowego, osoba poruszają się wózkiem inwalidzkim zobowiązana jest korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku - z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi. W przypadku korzystania z pobocza lub jezdni, obowiązana jest poruszać się lewą stroną drogi. Na nagraniu widać, że kobieta jadąca wózkiem ulicą Akademijną zachowywała się jak kierowca samochodu osobowego. A nie powinna. Raz, że wzdłuż całej ulicy przebiega chodnik. Dwa, że jeśli już wybrała jazdę ulicą, to powinna była trzymać się jej lewej krawędzi. A tak nie było. Sytuacja może byłaby mniej poważna, gdyby władze gminy, zamiast tylko obiecywać, w końcu zbudowały wzdłuż ulicy Akademijnej ścieżkę rowerową wraz z oświetleniem. Tymczasem, póki co, na ponadkilometrowym odcinku Akademijnej tuż po zmroku panują egipskie ciemności.
(DB)