O sekundę pobity ubiegłoroczny rekord - to efekt tłustoczwartkowego konkursu, rozegranego na Woli.
Przypomnijmy - konkurs o tytuł "Wolskiego pączusia" został rozegrany po raz drugi. Poprzedni wygrał z czasem minuta i czterdzieści jeden sekund Krzysztof Męczyński. Zasady zawodów są proste: pięć pączków, których nie wolno namaczać w żadnych płynach, za to można popijać trzeba zjeść jak najszybciej. Konkurs cieszył się takim zainteresowaniem, że trzeba było zmienić miejsce jego rozgrywania - zamiast w ratuszu, zawodnicy pałaszowali pączki w Zespole Szkół Samochodowych i Licealnych nr 2.
Obecnym mistrzem jest Paweł Zawada - w nagrodę otrzymał honorowy tytuł, pudło pączków i voucher na tort do realizacji u sponsora zawodów. Kolejny konkurs - prawdopodobnie za rok!
(wt)