Wojsko dzieciom
9 października 2009
Mieszkańcy walczą o place zabaw przy Kaliskiego i Apenińskiej. Wojskowa Agencja Mieszkaniowa rzuca kłody pod nogi.
Rzecznik dzielnicy potwierdza, Wojskowa Agencja Mieszkaniowa nie wyraziła zgody na budowę placów zabaw na jej terenach. - Zaproponowano nam jedynie dzierżawę lub zakup gruntów pod place, co oczywiście mija się z celem - mówi rzecznik dzielnicy Bemowo Krzysztof Zygrzak.
Jak tłumaczy się Agencja?
- Urząd dzielnicy Bemowo zwrócił się do nas z prośbą o montaż nowych urządzeń zabawowych na konkretnych terenach z wyszczególnieniem działek. Informując, iż administrowanie (utrzymanie i konserwacja placów zabaw) zostanie przekazane za-rządcom/administratorom przedmiotowych terenów. Wyjaśniliśmy, że działka przy ul. Kaliskiego należy do zasobu WAM, natomiast działka przy ul. Apenińskiej 2 do wspólnoty mieszkaniowej, tak więc WAM nie jest tu stroną. Nie sprzeciwiamy się samej inicjatywie, zaproponowaliśmy możliwe do zastosowania warianty. Do tej po-ry nie otrzymaliśmy od urzędu odpowiedzi - mówi Mariola Umińska z warszawskie-go oddziału WAM.WAM dowodzi także, że utrzymywanie placów zabaw nie mieści się w ramach celów statutowych Agencji. - Jesteśmy gotowi przekazać w najem bądź dzierżawę wspólnotom tereny przylegające do ich budynków. Proces ten będzie długotrwały, ponieważ właściciele nie są zainteresowani ponoszeniem dodatkowych kosztów. Dlatego też zasadna jest ewentualna pomoc urzędu dzielnicy Bemowo w przekona-niu mieszkańców do przejmowania terenów od WAM. Przejęcie nieruchomości pod-wórkowych pozwoliłoby mieszkańcom na swobodne dysponowanie nimi, np. prze-znaczenie ich na place zabaw. Innym wariantem jest pozyskanie przez dzielnicę te-renów przeznaczonych pod place zabaw od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej - dodaje Mariola Umińska, podkreślając dalszą chęć współpracy z urzędem.
Ratusz jednak krytykuje takie stanowisko. - WAM nie podszedł do sprawy po-ważnie. Przede wszystkim sugeruje, że jedna ze wskazanych przez nas działek tj. przy Apenińskiej 2 nie należy do Agencji. A jest to nieprawda. W piśmie skierowa-nym do WAM podaliśmy numery działek, które w ewidencji gruntów w urzędzie są przypisane jako własność WAM. W dodatku nr działki przy Apenińskiej został przez WAM pomylony - my pytaliśmy o zupełnie inny numer działki, a w odpowiedzi od-mówiono nam dostępu do gruntu o zupełnie innym numerze ewidencyjnym - infor-muje Krzysztof Zygrzak.
Wygląda na to, że WAM za wszelką cenę próbuje zarobić na swoich nierucho-mościach, proponując dzierżawę lub zakup gruntów. Szkoda tylko, że robi to kosz-tem mieszkańców i to tych najmłodszych.
Na terenie WAM nowych placów zabaw na razie nie będzie. Najbliższe, które zostaną wybudowane przez dzielnicę, to place znajdujące się przy Morcinka 2-12 - na terenie wspólnoty mieszkaniowej oraz na Kawy 24/42 - tu terenem również zarządza wspólnota.
Okazuje się, że można się dogadać dla dobra dzieci, czego przykładem są wspomniane lokalizacje. Wspólnotom nie przeszkadza ponoszenie kosztów związa-nych z konserwacją czy przeglądami. Tu sytuacja wyglądała zupełnie inaczej - wspólnoty same walczyły o nowe place zabaw myśląc właśnie o najmłodszych mieszkańcach.
NC