Wojna o handel trwa. Koniec marketów "pocztowych" czynnych w niedzielę
20 października 2021
Prezydent Andrzej Duda podpisał 19 października zmiany w prawie, które znacznie utrudnią przedsiębiorstwom prowadzenie działalności przez siedem dni w tygodniu.
Nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz "w niektóre inne dni" została przyjęta w Sejmie we wrześniu głosami posłów PiS, Lewicy, Porozumienia i Kukiz'15. Dotychczasowego prawa próbowały bronić Koalicja Obywatelska i Polska 2050, natomiast Koalicja Polska, Konfederacja i Polskie Sprawy były podzielone lub ich posłowie wyszli przed głosowaniem.
Koniec handlu w niedzielę
W tym miesiącu zmiany w przepisach zaakceptował Senat, a następnie prezydent Duda. Nowe zasady wejdą w życie po trzech miesiącach od publikacji w dzienniku ustaw, a więc prawdopodobnie pod koniec stycznia. Zgodnie z nimi objęte zakazem handlu w niedzielę będą nawet sklepy prowadzące działalność pocztową, takie jak Biedronka, Lidl czy Carrefour.
Niedzielny handel będzie dozwolony tylko w tych punktach, w których co najmniej 40% miesięcznego przychodu pochodzi z działalności pocztowej. Warunku tego nie spełnia żadna z sieci marketów na polskim rynku.
Poczta już nie pomoże
- Według obecnych przepisów w niedziele niehandlowe legalnie działa już około 20 sieci - pisze portal Business Insider. - W drugi dzień weekendu czynne są sklepy osiedlowe (m.in. Żabka, ABC, Groszek, Carrefour Express, Stokrotka Express, Euro Sklep, Chata Polska, Topaz), supermarkety (Intermarche, Polomarket, Kaufland), dyskonty (Biedronka, Lidl), a nawet hipermarkety (testowo cztery sklepy własne Carrefoura) czy markety budowlane (Bricomarche).
Wymienione sieci działają w niedziele na mocy umów na świadczenie usług pocztowych, podpisanych z takimi operatorami jak InPost czy państwowa Poczta Polska.
(dg)