Wieża na Wolfkego w ruinie "Jej losy zależą od przebiegu S7"

- Varsavianista Rafał Jabłoński w "Warszawskich historiach" podaje, że wieża lotniska powstała na początku lat 50. ubiegłego wieku. Lotnisko było wojskowe i tajne - plany Warszawy go nie obejmowały, wstęp był oczywiście zakazany, choć mieszkańcy okolicznych osiedli nie mogli nie słyszeć huku odrzutowców, które stamtąd startowały. Z tego lotniska pozostał jeden czynny pas - obecne lotnisko sportowo-sanitarne, drugi zaś stanowi ciąg ulicy Powstańców Śląskich (swego czasu był to po prostu ciąg betonowych płyt, które wytrzymywały ciężar samolotów). Ponoć latało się tam mało "fajnie", bo w pobliżu dość nisko rozciągał się pokaźny drut radiowy. Informacja o tym przewodzie dotyczy okresu do lat 40. - wcześniej tereny te były ponoć sporadycznie wykorzystywane przez lotnictwo carskie, a potem cesarskie - niemieckie i to głównie im utrudniał życie. Słupy, na których się rozciągał, wysadzono w 1945 r - opowiada przewodnik Magdalena Senderowska z ekipy Warszawa Historia Ukryta.

Obecnie działka, na której stoi wieża należy do Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Okoliczni mieszkańcy niewiele wiedzą na temat tego miejsca. Dzielnica proponuje zmianę przebiegu trasy S7. Chodzi przede wszystkim o poprowadzenie jej wzdłuż ulicy Gen. Maczka do Trasy Armii Krajowej, tym samym zrezygnowanie z odcinka trasy biegnącego przez Bemowo, po zachodniej stronie Fortu Bema. To pozwoliłoby m.in. na zachowanie wieży - mówi Mariusz Gruza.

- Mieszkam tu trzydzieści lat, wielokrotnie tędy przechodzę, ale nigdy nic tu się nie działo. To miejsce jest opuszczone i widać, że niszczeje - podkreśla jeden z mieszkańców.

Tędy przejdzie S7

Przez ten teren ma przebiegać trasa ekspresowa N-S (S7 na odcinku Bemowo - Czosnów). Obecnie jej budowa jest na etapie przygotowania materiałów do wniosku o uzyskanie decyzji środowiskowej. Analizowane są warianty przebiegu trasy.

- Ostateczny przebieg wylotu S7 zostanie ustalony przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Warszawie w ramach przeprowadzonego postępowania zakończonego wydaniem omawianej decyzji środowiskowej. Planowany termin uzyskania dokumentu to koniec 2014 roku. Szczegółowe rozwiązania projektowe będą analizowane na kolejnych etapach przygotowania inwestycji, po wskazaniu przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska przebiegu trasy - wyjaśnia Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Kilka lat temu pisaliśmy na łamach "Echa", że droga na tym odcinku ma zostać poprowadzona w tunelu. Czy ta opcja jest aktualna?

- Poczekajmy aż zostanie wybrany jeden z wariantów przebiegu trasy, a potem będziemy rozmawiali. Za wcześnie, aby mówić o szczegółach - stwierdza Małgorzata Tarnowska.

Nie wiadomo więc, jaki będzie dalszy los wieży. Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie dzielnicy Bemowo, ten obiekt nie jest objęty ochroną konserwatora zabytków i może zostać rozebrany.

- Generalnie dzielnica proponuje zmianę przebiegu trasy S7. Chodzi przede wszystkim o poprowadzenie jej wzdłuż ulicy Gen. Maczka do Trasy Armii Krajowej, tym samym zrezygnowanie z odcinka trasy biegnącego przez Bemowo, po zachodniej stronie Fortu Bema. To pozwoliłoby m.in. na zachowanie wieży - wyjaśnia rzecznik dzielnicy Mariusz Gruza.

Anna Krzesińska