Wielka strefa kibica. "Zapraszam miłośników piłki z Wawra"

Strefa kibica będzie przygotowana na rogu ulic J. Nowaka Jeziorańskiego/Rechniewskiego przy Centrum Handlowym Atrium Promenada. Wystartuje o godz. 15, a więc na dwie godziny przed inauguracyjnym spotkaniem mundialowym Rosja - Arabia Saudyjska. Oprócz telebimu, na przybyłych mieszkańców czekają jeszcze inne dodatkowe atrakcje dla dzieci, koncerty i występy artystyczne, konkursy z nagrodami oraz wielka strefa gastronomiczna.

- To będzie wspólna strefa kibiców dla Wawra, Pragi Południe, Wesołej i Rembertowa. Zapraszam wawerskich miłośników piłki z rodzinami. Oprócz emocji sportowych, między meczami planowane są występy artystyczne - mówi burmistrz Wawra Łukasz Jeziorski.

Kiedy dni meczowe?

Biało-czerwoni na czerwcowym, największym turnieju piłkarskim w Rosji wystąpią w grupie H i zainaugurują swoje występy 19 czerwca o godzinie 17 w meczu z Senegalem. Następnie - 24 czerwca o godz. 20 zmierzą się z Kolumbią, 28 czerwca o 16 z Japonią. Szykują się zatem prawdziwe emocje dla kibiców. Wszyscy oczywiście mamy nadzieję, że udział polskich piłkarzy nie zakończy się jedynie na meczach grupowych. W razie wyjścia z grupy można szykować się na dodatkowe emocje w jednej ósmej finału (2 lub 3 lipca - w zależności, z którego miejsca Polska wyjdzie z grupy), mecz ćwierćfinałowy (6 lub 7 lipca), półfinał (10 lub 11 lipca), mecz o trzecie miejsce (14 lipca) lub wymarzony finał (15 lipca).

W strefie kibica czy w barze?

Jak zwykle przy takiej okazji wielu mieszkańcom nasuwa się pytanie, czy warto wydawać publiczne pieniądze na strefę kibica, skoro takie imprezy z powodzeniem organizują lokalni przedsiębiorcy - właściciele barów, pubów i restauracji? Podczas transmisji meczów odnotowują oni największe obroty. Jednak są i tacy, którzy tłumaczą, że kibic i tak zawsze ma wybór. Równie dobrze piłkarskie emocje może przeżywać w domu lub po obejrzanym meczu w strefie kibica i tak odwiedzi ze znajomymi swój ulubiony bar.

- Ważne, żeby piłkarze dali nam jak najwięcej powodów do świętowania, wówczas puby i knajpy z pewnością wyjdą na swoje - przekonuje pan Eugeniusz, jeden z zagorzałych kibiców polskiej reprezentacji.

(DB)