"Większości wakacyjnych kłopotów można uniknąć". Policja przestrzega
23 lipca 2020
Wakacje to czas z pozoru beztroski, a jednak pełny niebezpieczeństw. Policjanci radzą, jak ich unikać.
W ostatnich tygodniach media alarmowały o wypadkach z udziałem najmłodszych dzieci. Kilkulatkowie wypadli z okien mieszkań znajdujących się na górnych kondygnacjach bloków. Policja przypomina, że koniecznie należy zainwestować w blokady na okna lub podwójnie wzmóc naszą czujność. Wypadki zdarzają się także wśród dzieci, które przebywają w wolnym czasie u rodziny na wsi. Jak podkreślają funkcjonariusze, należy uczulić zwłaszcza dziadków, którzy chcąc zrobić frajdę wnuczkom zabierają je na przejażdżkę ciągnikiem lub kombajnem. Dziecko, które siedzi np. na błotniku ciągnika, jest narażone na duże niebezpieczeństwo. Są też coroczne utonięcia, niestety najczęściej na kąpieliskach niestrzeżonych jak stawy czy glinianki. Takie akweny wodne charakteryzują się dość nieregularnym kształtem podłoża, co dla osób, które słabo pływają lub po spożyciu alkoholu może skończyć się tragicznie. Również popularne wśród młodzieży "skoki na główkę" mogą zakończyć się kalectwem.
Bezpiecznie nad wodą
- Ciepłe dni sprzyjają spędzaniu wolnego czasu nad wodą. W trakcie wypoczynku często zapominamy jednak o najważniejszym - o bezpieczeństwie. Korzystanie z okazjonalnych, niestrzeżonych miejsc wykorzystywanych do kąpieli jest niebezpieczne i skrajnie nieodpowiedzialne - niezależnie od tego, czy dany akwen jest oznaczony jako tzw. "czarny punkt" - przypomina komendant Marta Sulowska. Słowem - zdrowy rozsądek, a przede wszystkim - trzeźwy. Niestety z policyjnych obserwacji chociażby plaż Zalewu Zegrzyńskiego wynika, że wielu młodych rodziców przebywających nad wodą z dziećmi pozwala sobie na picie alkoholu. Wówczas trudno zachować pełną czujność, a wystarczy chwila nieuwagi i tracimy dziecko z zasięgu wzroku. Na plaży łatwo też jest paść ofiarą innego czyhającego na nas niebezpieczeństwa - złodzieja. Beztroski wypoczynek nad wodą możemy zakończyć utratą portfela i cennych przedmiotów podręcznego użytku, jak np. telefonu komórkowego czy aparatu. Dlatego ubrania i rzeczy osobiste trzeba zostawić pod opieką znajomej osoby lub mieć je cały czas na widoku.
Czujny sąsiad to podstawa
Policja przypomina - złodziej nie ma wakacji. Dlatego przed wyjazdem na wyczekiwany urlop warto poprosić zaufaną osobę o zaopiekowanie się mieszkaniem. - Czasami wystarczy wieczorem włączyć na chwilę światło, zabrać ze skrzynki pocztowej korespondencję oraz zebrać ulotki spod drzwi. Jeżeli nie możesz liczyć na taką pomoc, proponujemy: spisać numery fabryczne i markę sprzętu RTV i AGD; starannie zabezpieczyć przedmioty o dużej wartości, ważne dokumenty i gotówkę; dokładnie zamknąć wszystkie okna i drzwi; zakręcić dopływ gazu i wody, odłączyć niepotrzebne urządzenia elektryczne od zasilania - wylicza komisarz Marta Sulowska.
Jak bezpiecznie dojechać
Wyjazdy wakacyjne to również wypadki na drodze. Dlatego koniecznie trzeba upewnić się, że odpowiednio przygotowaliśmy samochód do podróży.
- Przed wyjazdem sprawdźmy stan techniczny samochodu. Wizyta w stacji diagnostycznej nie zajmie dużo czasu, a naprawienie ewentualnych drobnych usterek pozwoli bezpiecznie dojechać do miejsca wypoczynku. Zaplanujmy trasę przejazdu z uwzględnieniem przerw na odpoczynek, sprawdźmy aktualne informacje o remontach i budowach na wyznaczonej trasie. Koniecznie sprawdźmy ważność ubezpieczenia OC, wymagane wyposażenie oraz stan koła zapasowego, dopasujmy fotelik do sylwetki dziecka. Jeśli znajdziemy na to wszystko czas, unikniemy w podróży przykrych niespodzianek. Przed wyjazdem w trasę dobrze wypocznijmy - radzi komisarz Sulowska. Tutaj również warto pamiętać o czymś absolutnie podstawowym - dostosowaniu prędkości do znaków i warunków pogodowych. Większości tragedii na drodze można byłoby uniknąć, zdejmując zawczasu nogę z gazu.
(DB)