Wawer płaci za wyprawkę pierwszoklasistów. "Takie rzeczy tylko przed wyborami"

- 1 września 2018 roku każdy wawerski pierwszoklasista otrzyma bezpłatną wyprawkę. Przedsięwzięcie to pozwoli Państwu na aktywne spędzenie czasu ze swoimi pociechami, zamiast w zgiełku sklepowych zakupów, a dzieciom pomoże w przyjaznej i łagodnej adaptacji w nowym środowisku. Wawerskie szkoły podstawowe są dobrze przygotowane na przyjęcie pierwszoklasistów. Sale dydaktyczne, szkolne świetlice oraz place zabaw naszych placówek są dostosowane do potrzeb najmłodszych uczniów. Ponadto wyposażone są w monitoring i zapewniają opiekę oraz bezpieczeństwo przez cały rok - przekonują władze dzielnicy Wawer za pomocą mediów społecznościowych.

Sprzeczne opinie

- Bardzo fajny pomysł. Niech inni biorą z nas przykład - skomentował jeden z rodziców. - Akurat teraz, kiedy każdy dostanie 300 zł na wyprawkę? - dziwi się pani Ania. - Przecież zapłacimy za to z podatków, czy może radni się złożyli? - pyta pan Piotr. - Takie rzeczy tylko przed wyborami. Niech każde dziecko dostanie się do państwowego przedszkola, żłobka. Place zabaw dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci oraz boiska dla młodzieży... A tu wyprawka w państwowym plecaku. Brawa i głosy za pieniądze podatników - dodaje pani Anna.

- Budujemy nowy zespół żłobkowo-przedszkony i zespół szkolno-przedszkolny w Nadwiślu. Powstały przedszkola przy Kadetów i Krupniczej, trzy placówki zostały rozbudowane w zabudowie modułowej. Place zabaw są przy prawie każdej szkole i przedszkolu. W ostatnich latach powstało dziesiątki nowych placów zabaw i boisk, wiele zostało zmodernizowanych. Mało? Wiadomo, można więcej - odpowiedzieli jej wawerscy urzędnicy. - Niestety mało. Proszę porozmawiać z rodzicami dzieci, które nie dostały się do przedszkola czy żłobka państwowego, jaki to problem... - ripostuje pani Anna.

Władze Wawra szykują się na wybory?

W ramach wyprawki wawerscy pierwszoklasiści otrzymają tornister z przyborami szkolnymi i materiałami plastycznymi. - A co dostanie każdy drugoklasista? - dopytuje Piotr. - Nowy podatek do zapłacenia - odpowiada mu nieco ironicznie inny mieszkaniec Wawra. - Ciekawe, czy za rok, gdy już nie będzie wyborów, taka akcja zostanie powtórzona - zastanawia się z kolei pani Agata. I faktycznie pomysł z wyprawką dla pierwszoklasistów przypomina nieco inną akcję kreowaną pod kątem jesiennych wyborów, w ramach której każdy rodzic uczącego się dziecka dostanie na dobry początek roku szkolnego zastrzyk gotówki - 300 zł.

(DB)