REKLAMA

Wawer

Wysłuchanie publiczne

 

Wawer jest niebezpieczny: gdzie czarne punkty?

  14 listopada 2012

alt='Wawer jest niebezpieczny: gdzie czarne punkty?'

Wawer należy do tych dzielnic Warszawy, które charakteryzują się wysoką liczbą tragicznych wypadków - z ofiarami śmiertelnymi i rannymi. A wszystko to w rejonie, który posiada zaledwie 200 km dróg utwardzonych. Takiego wskaźnika nie ma chyba żadna inna dzielnica Warszawy.

REKLAMA

Na skutek oddolnej inicjatywy społecznej mieszkańców Wawra, którzy postanowili podjąć walkę o bezpieczeństwo ulic, oraz determinacji pani Beaty Koselskiej, mieszkanki Międzylesia i głównej inicjatorki spotkania, w urzędzie dzielnicy doszło do wysłuchania publicznego w sprawie opracowania programu na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego w dzielnicy.

Krytyka urzędników

W jednym z pierwszych wystąpień głos zabrała Beata Koselska i w bardzo emocjonalny sposób skrytykowała postawę radnych i zarządu dzielnicy, którzy powołali doraźną Komisję ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, a następnie 16 października br. wycofali ten projekt z obrad. Zażądała też powołania jednego organu, który zainicjuje prace nad poprawą bezpieczeństwa ruchu drogowego, a następnie będzie kontrolował ich realizację zarówno przez radę, jak i zarząd dzielnicy.

Po tym wystąpieniu, tłumnie zgromadzeni mieszkańcy i przedstawiciele organizacji społecznych przystąpili do zgłaszania licznych uwag dotyczących największych zagrożeń, wskazując konkretne propozycje rozwiązań, które należałoby ich zdaniem zastosować.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Czarna mapa drogowa Wawra

Za najniebezpieczniejsze miejsca uznano ulicę Mrówczą, gdzie w ostatnim czasie zginęło pięć osób, oraz jej skrzyżowania z ulicą Zwoleńską (rondo) oraz z Cylichowską i Klimatyczną (dzieci idące do szkoły na Bajkowej). Ponadto na odcinku Mrówcza-Cylichowska obowiązuje zakaz wjazdu, który jednak nie jest respektowany przez kierowców, nawet z pojazdów ciężarowych. Groźnie jest również na całej ulicy Zwoleńskiej i Bronowskiej, na skrzyżowaniu Cylichowskiej i Rogatkowej, na ul. Lokalnej w Falenicy i na Kaczeńca ze względu na notoryczne przekroczenia prędkości.

Dramatyczna sytuacja jest np. na stacji PKP Wawer, gdzie natychmiast potrzebne jest przejście dla pieszych - albo u wylotu ul. Skrzyneckiego, albo na wysokości ul. Korsuńskiej.
Jako niebezpieczne zostały również zgłoszone ul. Borowiecka (stanowi objazd dla pojazdów jadących z linii otwockiej w kierunku Wału Miedzeszyńskiego), Trakt Lubelski, Kombajnistów, Wiązana, Lucerny, Alpejska, Osterwy w Radości (odcinek między Izbicką a Wilgi) oraz ul. Kajki w Aninie, na której tylko zły stan nawierzchni sprawia, że ruch jest spowolniony i nie doszło jeszcze do tragedii z powodu niewystarczającej liczby azyli i przejść dla pieszych. Wątpliwości też zgłaszano w związku z planami budowy tunelu pod torami przy stacji PKP Międzylesie. Parametry tunelu, w tym jego wysokość i szerokość jezdni wskazują, że będzie to trasa tranzytowa dla TIR-ów jadących w kierunku Garwolina, Mińska Mazowieckiego i Siedlec, a ul. Żegańska zamieni się w czteropasmową rzekę pojazdów.

REKLAMA

Na przejazdach też niełatwo

Osobną kategorię uwag stanowiły zgłoszenia braku przejść i utrudnień na przejazdach kolejowych - dramatyczna sytuacja jest np. na stacji PKP Wawer, gdzie natychmiast potrzebne jest przejście dla pieszych - albo u wylotu ul. Skrzyneckiego, albo na wysokości ul. Korsuńskiej. Utrudniony jest również dostęp do peronów tej stacji. Podobnie trudna sytuacja występuje na stacji PKP Falenica - perony niedostępne dla osób niepełnosprawnych i z wózkami dziecięcymi, zaspawane bramki prowadzące na perony i tylko jedno przejście dla pieszych w okolicy stacji.

Za największe utrudnienia uznano zbyt wąskie jezdnie i chodniki lub całkowity ich brak, zbyt wysokie krawężniki, pobocza nienadające się do ruchu pieszego, notoryczne przekraczanie ograniczeń prędkości, niewystarczającą liczbę przejść dla pieszych, brak sygnalizacji świetlnej na wielu skrzyżowaniach, brak w pobliżu szkół i przedszkoli osób przeprowadzających dzieci przez ulicę ze znakiem STOP, brak przed szkołami barierek oddzielających od ulicy i uniemożliwiających wbieganie dzieci na jezdnię.

REKLAMA

Pierwsze wnioski

Dyskusja była bardzo zróżnicowana, stąd trudno było sformułować od razu gotowe wnioski, ale najważniejsze z nich to: wypracowanie programu poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, audyt ruchu drogowego w dzielnicy, wyznaczenie osoby odpowiedzialnej za zbieranie zgłoszeń od mieszkańców i wypracowanie jednolitej procedury zgłaszania miejsc wymagających interwencji. Ponadto zwiększenie liczby progów zwalniających ruch, utworzenie stref oznaczonych znakiem "strefa zamieszkania", utworzenie stref bezpieczeństwa wokół szkół i przedszkoli, zakaz wjazdu dla samochodów ciężarowych oraz wiele propozycji wprowadzenia ruchu jednokierunkowego.

- Mieliśmy dzisiaj dowód troski o naszą dzielnicę i otrzymaliśmy mocne wsparcie oraz motywację do działania - podsumował przewodniczący rady Norbert Szczepański. Mieszkańcy czekają na efekty.

Sławomir Bączyński

 

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

Komentarze (6)

# kocieruchy

15.11.2012 08:39

Co za durne pomysły - winni są radni i zarząd a nie łąmiący prawo kierowcy i piesi - temu kto to wymyślił odebrać prawa obywatelskie.
Trzeba uderzyć się w piersi i trochę pomysleć zanim ktoś wydedukuje coś równie głupiego - kto z nas nigdy nie przeszedł po jezdni w niedozwolonym miejscu pomimo, że niedaleko były pasy, kto jeździ 50 km/h w mieście.
Czy ktoś sprawdził dane przedstawione w artykule - czy to kolejny temat na "rybkę" - "takiego wskaźnika nie ma chyba żadna inna dzielnica" - "chyba" - najpierw trzeba to sprawdzić - przedstawienie tematu bije na głowę superexpres.
Wawer to największa dzielnica w Warszawie - lata zaniedbań w zakresie budowy infrastruktury drogowej robią swoje. Duży teren, mało dróg, 100 tysięcy mieszkańców, a do tego 2 przelotowe trasy - przy kiepskim wyszkoleniu kierowców daje tragiczne efekty.
Noga z gazu, więcej myślenia.

# jonasz

15.11.2012 14:39

Noga z gazu i więcej myslenia to jakby za mało. Bo czy radni nie wiedzą, jak się sprawy mają? Czy może znają rzeczywistość - zagłosować na przesunieciem srodków, rzucić plamę z asfaltu na drogę, gdzie mijaja się tylko dwie furmanki, a reszty nie tykać bo w gestii PKP, ZDM, ZMiD. Nie tykać spraw skomplikowanych, nie tykac spraw, gdy w grę wchodzą wywłaszczenia i sprawy sądowe, to zresztą nie sprawa UD, a miasta i tak ten zaklety krąg, a raczej paraliż trwa i postepuje. Nie da się jednak uciec od rzeczywistości - Drodzy, gdy się tu osiedlaliście 30, 20 , 10 lat temu była cisza i spokój - dziś miasto i prowincja upomina się o swoje ( gdyby powstała s-17 W-wa - Lublin w latach 2007-2012 biznes nie musiałby ciągnać do stolicy), kończy się czas ciszy i spokoju, a miasto rządzi się swoimi prawami.Dalsze wciskanie hamulca i zaciąganie recznego tylko pogorszy bezpieczeństwo w Wawrze. Więc, odwagi...

# adam_ski

22.11.2012 00:42

Oczywiście, że winny wypadku jest zawsze konkretny kierowca (rowerzysta, ew. pieszy) - chyba że zaistniały ewidentne zaniedbania zarządcy drogi. Ale jeśli regularnie na danym fragmencie drogi dochodzi do podobnych wypadków, a zarządca nic z tym nie robi - to mamy właśnie do czynienia z ewidentnym zaniedbaniem.
Więc proszę, #kocieruchy, przystopuj trochę z tym nazywaniem pomysłów 'głupimi' - chyba że znasz sposób, w jaki Twoje hasło "noga z gazu, więcej myślenia" można zaaplikować setkom kierowców przejezdżających Mrówczą. Ja nie znam innych niż rozwiązania uspokajające ruch (fizycznie).

REKLAMA

Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą

# kocieruchy

23.11.2012 13:45

do #adam_ski
Gdzie w Wawrze regularnie dochodzi do wypadków - na jakim odcinku?
Jeśli chodzi o 2 śmiertelne wypadki na Mrówczej to raczej nie można ich nazwać regularnymi - były w zupełnie innych miejscach i zdarzyły się w innych okolicznościach, a o ich odstępie czasowym nie wspomnę.
Zatem nie nie można twierdzić, że w Wawrze (a tym bardziej na Mrówczej) na danych fragmentach dróg dochodzi stale, notorycznie, w równych odstępach czasowych do wypadków.
Jedno jest pewne, że w tych dwóch przypadkach nie ma winy zarządcy drogi. Jedynym winnym była głupota kierującego - i to potwierdziła policja w tych dwóch przypadkach jednoznacznie - brak informacji aby ktokolwiek inny był winien w tych dwóch tragicznych wypadkach, zarzuty postawiono jedynie sprawcom.
Wybudowane ostatnio szykany na Mrówczej nic nie zmieniły - kierowcy dalej znacznie przekraczają prędkość. I nawet jak Mrówczą oznakują podwójną linią ciągłą to też będą zdarzać się głupcy, którzy będą łamać przepisy.
Dalej usprawiedliwiajmy swoje przewinienia i zrzucajmy odpowiedzialność na zarządców dróg.
Powodzenia

# miłośnik_motyk

18.12.2012 14:58

Kolega #kocieruchy ma rację. To nie wina dzielnicy.
Ale fizyczne uspokajanie ruchu nic nie wniesie, bo "zapłacą" za to Ci którzy jeżdżą przepisowo. Kierowcy SUVów i samochodów służbowych nadal będą łamali przepisy, bo próg nie jest dla nich problemem.
Częstotliwość wypadków na Mrówczej też jest bardzo incydentalna i spowodowana po części objazdami w związku z budową kolektora W oraz brakiem przebicia Al. Dzieci Polskich do Starej Miłosny.

# anton-i-na

20.12.2012 20:31

kocie ruchy, nie da sie nie odczuc twojego urzedniczo-dzielnicowego zaangazowania. co do zaniedban i winy zarzadcy ulicy, na ktorej mimo wielokrotnych interwencji mieszkancow - w kwestii poprawy bezpieczenstwa urzad i konkretny urzednik, ale tez radny jeden czy drugi, nie zrobil nic - to jest to cos wiecej niz zaniedbanie, jest to zaniechanie urzednicze. i mieszkancy, gdzie indziej na tym forum nazwani "garstka frustratow" - zajeci do tej pory wazniejszymi sprawami, za moment zaczna rozliczac wedle przewidzianych prawem procedur urzedujacego burmistrza, a raczej z-ce burmistrza i innych z tego ewidentnego zaniechania.
co do 2 wypadkow na ul. Mrowczej, to fakty sa takie, ze w ciagu 12 miesiecy, od sierpnia 2011 do sierpnia 2012 na tej ulicy zginelo 5 osob, w tym troje dzieci, w czterech roznych zdarzeniach drogowych. fakty sa rowniez takie, ze Mrowcza zajmuje niechlubne drugie miejsce za Zwolenska w policyjnych statystykach zdarzen drogowych, za nia dopiero jest Patriotow, Trakt Lubelski, Rogatkowa...
mislosniku-motyk, zgadzam sie ze czesciowo zdarzenia drogowe na Mrowczej sa spowodowane wspomnianymi objazdami, ale nie mozna ich nazwac incydentalnymi. statystyki policyjne i tak nie obejmuja wszystkich zdarzen, a jedynie te najpowazniejsze...

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni