Przystanek czysty, chodnik pod śniegiem. Czy to normalne?
14 lutego 2021
Gdy w Warszawie zaczyna sypać śnieg, jako pierwsze zawsze oczyszczane są przystanki komunikacji miejskiej. Dojścia do nich czekają jednak na swoją kolej.
Poniedziałek 8 lutego. Jak tylko w Warszawie rozpoczyna się największa od lat śnieżyca, do akcji ruszają służby miejskie. Ekipa pracowników z łopatami podjeżdża samochodem na przystanek autobusowy, szybko oczyszcza go ze śniegu i rusza na następny, gdzie powtarza czynność. Tymczasem dojścia do komunikacji miejskiej pozostają przykryte warstwą śniegu jeszcze przez wiele godzin. Czy to ma sens?
- Zarząd Oczyszczania Miasta odpowiada za odśnieżanie niektórych terenów dla pieszych - usłyszeliśmy w urzędzie miasta. - To ogromna powierzchnia licząca 3,4 mln m2. Przyjęty przez ZOM system oczyszczania przewiduje, że ok. 25% tych terenów jest odśnieżana priorytetowo. To oznacza, że w pierwszej kolejności ekipy porządkowe odśnieżają i posypują piaskiem kładki, schody, dojścia do stacji metra i najbardziej uczęszczane przystanki, następnie sukcesywnie obejmują pracami pozostałe tereny.
Innymi słowy: ekipy najpierw oczyszczają pojedyncze punkty rozrzucone po mapie Warszawy, a dopiero później zaczynają łączyć kropki. Dlaczego najpierw nie są odśnieżane całe ciągi najbardziej ruchliwych chodników? Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Śnieżyca w Warszawie
We wtorek 9 lutego warszawski ratusz podał, że podczas pierwszej doby ciężkich opadów do pracy ruszyło 1500 osób oraz ponad 300 pługów i posypywarek, a działaniami objęto 15 tys. km pasów dróg i 3,4 mln m2 przystanków i chodników.
- Robimy wszystko, żeby zapewnić bezpieczeństwo warszawiakom - zapewnia prezydent Rafał Trzaskowski. - Osobiście nadzoruję działania Zarządu Oczyszczania Miasta. Na bieżąco monitorujemy prognozy pogody i sprawdzamy sytuację na ulicach. W razie potrzeby rozpoczniemy kolejne akcje odśnieżania i zabezpieczania ulic.
"Wszystkie ręce na pokład"
Samo odśnieżanie ulic, po których kursują autobusy, trwało niemal dobę. Pługi i posypywarki swoimi działaniami objęły ok. 15 tys. km pasów dróg, a w szczytowym momencie akcji uczestniczyło ponad 300 pojazdów. Ostatni raz tak intensywne działania służb oczyszczania miasta w Warszawie zdarzyły się w 2015 roku.
(dg)