REKLAMA

Białołęka

oświata »

 

Walka o obniżkę opłat trwa

  20 października 2011

alt='Walka o obniżkę opłat trwa'

Kilka tygodni temu rodzice kilkulatków rozpoczęli batalię o obniżkę opłat za żłobki i przedszkola. W sprawie przedszkoli wygrali. Będą płacić mniej. Walka o ceny za żłobki wciąż trwa.

REKLAMA

Sesja rady miasta, w której pokładali nadzieję, nie odbyła się z powodu... braku kworum. Oburzenie rodziców pojawiło się pod koniec maja, kiedy rozeszła się fama o tym, że ceny żłobków będą zróżnicowane w zależności od dochodów. - Media podały, że rodziny, w których miesięczny dochód na osobę wynosi 2,8 tys. zł na osobę, będą musiały płacić około

1,2 tys. zł za jedno dziecko - opowiada Karol Lusar, jeden z inicjatorów akcji protestacyjnej.

- Po "interwencji" pani prezydent, która uznała, że jest to zbyt duże obciążenie dla rodziców (de facto skrytykowała samą siebie, bo przecież propozycja wyszła z ratusza i pani prezydent potwierdzała ją w wywiadach),

Rodzice rozważają nawet protest okupacyjny.
zmniejszono wysokość podwyżki do kwoty około 500 zł (przed podwyżką opłata miesięczna wynosiła 189 zł). To było w czerwcu. Pojawiliśmy się na posiedzeniu komisji polityki społecznej, argumentując, że taka podwyżka nadal jest zbyt drastyczna, bo wzrost opłaty o 310 zł rujnuje budżet domowy przeciętnej rodziny korzystającej z publicznego żłobka. Dwa dni później uchwała została przegłosowana przez PO podczas sesji rady Warszawy, na której moja żona i jeszcze jeden rodzic zwracali się do radnych, by tego nie robili - relacjonuje Karol Lusar .

Tak właśnie zaczął się ruch "Głos Rodziców", który powiększa się z dnia na dzień.

Na forum internetowym zespołu żłobków rozgorzała dyskusja, białołęccy rodzice zachęcali pozostałych do wysyłania maili i włączenia się w akcję. Powstała też grupa dyskusyjna, co ułatwiło planowanie dalszych działań.

- W sumie skupiamy około 90 rodzin (tyle jest na liście dyskusyjnej), ale w przypadku poszczególnych działań docieramy do szerszego grona - np. nasze wezwanie rady miasta do usunięcia naruszenia prawa podpisało 450 osób. Rozszerzamy działania poprzez facebooka, dzięki czemu do akcji "Napisz list do premiera" dołączyło ponad 100 osób - mówi Karol Lusar. Dodaje też, że dzięki protestom premier skłonił władze Warszawy do ustępstw w tej sprawie.

- Pojawiliśmy się na sesji rady miasta 22 września, na której radni głosowali nad "obniżką podwyżki" w przedszkolach - apelowaliśmy, by zdecydowali się na całkowitą rezygnację z podwyżek w przedszkolach oraz by zajęli się także tematem żłobków. Niestety, urzędnicy i radni PO są wyjątkowo oporni na argumenty. Nie dość, że podwyżka opłat za żłobek jest dużo bardziej drastyczna (160%), to na dodatek za dzień nieobecności zwraca się nam 26 groszy (w przedszkolach całość opłaty za każdy dzień). Zrozumienia nie znalazł nawet postulat ustanowienia zniżki prorodzinnej w sytuacji, gdy drugie dziecko jest w żłobku lub przedszkolu (teraz zniżka jest tylko przy dwójce dzieci w żłobku lub dwójce dzieci w przedszkolu) - tłumaczy Lusar.

Rodzice zapowiadają, że będą walczyć do końca. Chcieli przekonać stołecznych radnych o konieczności zmniejszenia cen. Niestety, zostali zlekceważeni przez ratusz, bo... - Na sesję nie przyszli radni posiadający większość (PO), więc obrady się nie odbyły z powodu braku kworum. Tak więc był to kolejny "antypodwyżkowy zryw" zignorowany przez władze miasta - mówi Małgorzata Lusar z ruchu "Głos Rodziców".

Rodzice poprosili o spotkanie z premierem. Zapowiadają, że jeśli zajdzie potrzeba, rozważą ostrzejszą formę protestu - protest okupacyjny.

Anna Sadowska

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe