Przeładowane śmietniki straszą przechodniów widokiem walających się odpadów. - Zajmiemy się tym - zapewniają urzędnicy z wolskiego ZGN.
Na skrzyżowaniu ul. Płockiej i Górczewskiej, przy ścianie przedwojennej kamienicy pod adresem Płocka 41, stoją trzy bardzo nieestetyczne kontenery ze śmieciami. Karaluchy, brud i smród - tak miejsce to określają okoliczni mieszkańcy. - Śmieci walają się wszędzie, a fetor niesie się po całej okolicy. Dolatuje nawet na przystanek autobusowy - żalą się.
Więcej śmieci niż pojemników
Śmietniki czyszczone są przez MPO dwa razy w tygodniu. - W poniedziałki i piątki, a pojemnik na odpady surowcowe opróżniany jest raz w tygodniu zgodnie z umową przetargową - mówi Joanna Mroczek, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.
Śmietniki zawsze są przeładowane, bo handlarze, którzy stoją przy Płockiej, dorzucają tam jeszcze swoje odpady.
Mieszkańcy uważają, że jest to zdecydowanie za mało. - Śmietniki zawsze są przeładowane, bo handlarze, którzy stoją przy Płockiej, dorzucają tam jeszcze swoje odpady. Czy nie można zwiększyć częstotliwości odbierania śmieci? - pyta jedna z mieszkanek. MPO nie miałoby nic przeciwko. - Jeśli jest taka potrzeba, klient może rozszerzyć umowę ze spółką na dodatkowe pojemniki lub częstsze wywozy - dodaje rzeczniczka. Jednak decyzja należy do zarządcy, czyli w tym przypadku do wolskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. Mieszkańcy sugerują też postawienie altanki za budynkiem, żeby śmietniki nie były aż tak widoczne od ulicy i nie straszyły przechodniów widokiem porozwalanych śmieci. Po naszym telefonie ZGN postanowił przyjrzeć się problemowi.
- Sprawa została przekazana kierownikowi ds. eksploatacji i na pewno szybko zostanie rozwiązania - zapewnia urzędniczka z ZGN.
Marzena Zemlich